tag:blogger.com,1999:blog-87860807569488136592024-02-20T08:17:03.663-08:00Przedsiębiorczość dla kobietDawidhttp://www.blogger.com/profile/16814487292264859640noreply@blogger.comBlogger183125tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-12537598246041243682017-05-14T11:50:00.002-07:002017-05-14T11:50:50.584-07:00Greg S.Reid "Myśl i bogać się. Orientacja na cel"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYJJa-AxIFNU7SqSi8pwVDmHfS7OK1U3_wq44cmd-FGNLYvxeOqbOMPbVwDe-mgisKEwOqnl80A4E0b2xk8GD6D9Q641djj5jQtOh4aNS8qPA62uqPUIxnSCyQzxXXlqwHYaPFJMWIcF84/s1600/orientacja_na_cel_na_www_duza.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYJJa-AxIFNU7SqSi8pwVDmHfS7OK1U3_wq44cmd-FGNLYvxeOqbOMPbVwDe-mgisKEwOqnl80A4E0b2xk8GD6D9Q641djj5jQtOh4aNS8qPA62uqPUIxnSCyQzxXXlqwHYaPFJMWIcF84/s1600/orientacja_na_cel_na_www_duza.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Myśl i bogać się. Orientacja na cel</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Greg S.Reid</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Studio Emka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>„(…) Niezależnie od tego, kim jesteś i jak biegły stałeś się w swoim zawodzie, napotkasz trudności i być może poczujesz się przytłoczony niesprzyjającymi wydarzeniami. Jeśli łatwo odpuszczasz, to nie masz co liczyć na osiągnięcie spektakularnego sukcesu. Kiedy napotkasz przeciwności, zamiast zrezygnować, powinieneś jeszcze zwiększyć swoją determinację (…)” </i>– te słowa Napoleona Hilla doskonale oddają powody, dla których tak mało osób osiąga prawdziwy sukces. Nawet jeśli gorąco czegoś pragniemy, to nieustanne borykanie się z problemami, podejmowanie nowych wyzwań czy brak wsparcia ze strony otoczenia, stopniowo obniżają naszą motywację. W rezultacie rezygnujemy z sięgnięcia po wygraną i to niekiedy tuż przed linią mety.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W jaki sposób znaleźć w sobie tę siłę, by dążyć do sukcesów, by zachować wiarę w słuszność tego, co robimy? Jak działać efektywnie i skupić się na celu? Na te i na wiele innych pytań związanych ze spełnianiem marzeń i realizacją planów, odpowiada Greg S.Reid. Jako wnuk Napoleona Hilla, autor miał możliwość obcować na co dzień z fenomenem, jakim był jego dziadek, mógł chłonąć przekazywaną wiedzę, ale przede wszystkim podejście do otaczającego nas świata. Teraz przyszedł czas, by Reid podzielił się swoją wiedzą z innymi, zasady sukcesu Hilla uzupełniając jeszcze o refleksje na temat ludzi i natury rzeczy, a także o fragmenty biografii pokazujące, jak istotna w dążeniu do celu jest determinacja. Książka „Myśl i bogać się. Orientacja na cel”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Studio Emka, to doskonały przykład, ukazujący moc, jaka drzemie w każdym z nas, jeśli tylko znajdziemy w sobie wystarczająco siły i determinacji, jeśli nie damy odebrać sobie marzeń i nie poddamy presji krytyki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W kolejnych rozdziałach autor prowadzi nas drogą do sukcesu, wyjaśniając wszystkie pułapki na nas czyhające i dostarczając narzędzi, byśmy tych pułapek mogli uniknąć. Poznajemy trzy przyczyny porażek, zdefiniowane jeszcze przez Hilla (nieumiejętność współpracy z innymi, poddawanie się oraz odkładanie spraw) i przekonujemy się, jak bardzo istotna w działaniu jest elastyczność. Przeszkody i porażki pojawiające się na naszej drodze pokazują nam, co tak naprawdę nie działa i na czym należy się skupić. Musimy tylko dostrzec te sygnały i wykazać się gotowością do zmiany sposobu postępowania, a także w tym działaniu wytrwać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dowiemy się również, jak rozpoznać ślepy zaułek, poznamy ponadto cztery proste kroki do sukcesu według Napoleona Hilla, które przyniosły Leah O`Brien-Amico, trzykrotnej zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego w kobiecym softballu, medal. Zaczniemy budować również tzw. niepodważalną wiarygodność, by ludzie zaczęli traktować naszą osobę poważnie, a ponadto przekonamy się, jak istotną kwestią jest wiara, czyli wizualizacja i przekonanie, że uda się osiągnąć sukces. Jednak samo myślenie życzeniowe, wyrażenie pragnienia czy wyobrażanie sobie celu nic nie da, jeśli sami nie będziemy skoncentrowani na działaniu, jeśli z pełnym przekonaniem nie będziemy przeć do przodu mimo przeciwności losu. Dlatego też, choć książka „Myśl i bogać się. Orientacja na cel”, nie zawiera niczego odkrywczego (przynajmniej dla osób, które już publikację Hilla znają), to dostarcza nam czegoś niezwykle cennego – motywacji. Dzięki zawartym w niej wezwaniom do działania, licznym przykładom ludzi sukcesu oraz inspirującym cytatom, zagrzewa nas do walki o realizację marzeń. Jest naszym towarzyszem, mentorem, mistrzem. Trudno po jej lekturze nie ruszyć do działania, trudno nie podejmować prób pokonania przeciwności. Bo przecież zdobycz może być w zasięgu naszej ręki…</div>
Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-62489877094589400112017-05-12T09:08:00.000-07:002017-05-12T09:08:25.987-07:00Anna Gruszczyńska i Toon De Knock "Ja. Wersja 2.0"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsf6_zGkeqwuoWtBJJr_aOMm4vVb_EyP7_Z5lPZDkkCnjY9TK6L2n12MCUnI5gMZ2TZBdBjDSKPnqvXqzXOb58Z3DN_L9WH24Tmk5vy1dJS6WvTmxx6z5bQzSNv0pkA3iZ9_aVgA_hbULO/s1600/ja-wersja-2-0-w-iext48885448.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsf6_zGkeqwuoWtBJJr_aOMm4vVb_EyP7_Z5lPZDkkCnjY9TK6L2n12MCUnI5gMZ2TZBdBjDSKPnqvXqzXOb58Z3DN_L9WH24Tmk5vy1dJS6WvTmxx6z5bQzSNv0pkA3iZ9_aVgA_hbULO/s200/ja-wersja-2-0-w-iext48885448.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Ja. Wersja 2.0</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Anna Gruszczyńska i Toon De Knock</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: SQN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdego dnia, kiedy analizujemy swoje życie i dochodzimy do wniosku, że tak naprawdę dalekie jest od ideału, mamy ochotę wcisnąć przycisk „delete” i ponownie zapisać karty swojej przeszłości. W jakim miejscu byłabyś, gdyby można było cofnąć czas? Tak naprawdę nie ma sensu roztrząsać tej kwestii, bowiem – poza wyciąganiem wniosków z popełnionych błędów – nic to nie daje. Co więcej, wypełnia cię złą energią i nie pozwala ruszyć do przodu. Lepiej zastanowić się, co możesz zrobić dziś, nad czym musisz popracować, co zmienić i wówczas wykasować swój twardy dysk i … ruszyć do przodu!</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tej podróży ku udoskonalonej wersji swojej osoby może towarzyszyć ci książka „Ja. Wersja 2.0”, będąca niezwykle oryginalnym poradnikiem autorstwa Anny Gruszczyńskiej i Toona De Knocka. Opublikowana nakładem Wydawnictwa SQN książka, jest swego rodzaju zeszytem ćwiczeń, w którym autorzy angażują czytelników w treści, które tworzą, poprzez wprowadzenie różnego rodzaju zadań do wykonania. Pozostawiają miejsce dla twojej kreatywności, dla przemyśleń i planów, dzięki czemu książka może stać się nie tylko drogą do samodoskonalenia, ale i sposobem na wyrażenie siebie, czy na śledzenie swoich postępów. Dzięki połączeniu treści merytorycznych z warsztatowym charakterem książki, możesz pracować nad sobą w trakcie lektury, możesz ustalić najkrótszą drogę do realizacji swoich celów czy … rozpocząć detoks cukrowy. Autorzy podeszli bowiem do tematu holistycznie, postrzegając twoją osobę nie tylko przez pryzmat kariery zawodowej, ale i innych sfer życia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętając o tym, że każda (nawet najmniejsza) zmiana pociąga za sobą kolejne, autorzy zachęcają do posuwania się do przodu krok za krokiem i do systematycznej pracy nad sobą. Dowodzą, że dzień po dniu, wprowadzając niewielkie modyfikacje do swojego sposobu odżywiania się czy stylu życia, jesteśmy w stanie osiągnąć wspaniałe efekty. Jeśli zatem jesteś gotowa na te zmiany (tak, tak, będziesz musiała opuścić swoją strefę komfortu, choć gwarantuje, że będzie to proces bezbolesny), to czas na aktualizację twojego oprogramowania. Na kolejnych stronach tego poradnika dowiesz się, jak być efektywną i szczęśliwą, jak utrzymywać dobre relacje z otoczeniem, jak zadbać o efektywną komunikację oraz o swoje ciało. Odzyskasz harmonię i spokój ducha, zaczniesz mądrze gospodarować swoim czasem i pieniędzmi, przekonasz się także, jak spektakularne efekty przyniesie rozbudzenie wyobraźni. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autorzy namawiają do tego, by potraktować swój mózg jak najmodniejszy smartfon, który niestety przez lata używania przestał być funkcjonalny, nagromadziło się w nim zbyt dużo aplikacji, a także wirusów, które przeszkadzają bądź nawet uniemożliwiają efektywną jego eksploatacje. Czas zatem na małe sprzątanie i weryfikacje, czy na pewno wszystkie znajdujące się w telefonie /mózgu informacje i aplikacje są niezbędne, a także na wgranie aktualizacji tych pozostających. Autorzy przeprowadzają nas przez sześć etapów aktualizacji, sześć sfer, o które warto zadbać. Nie tylko dowiesz się, kim naprawdę jesteś i nauczysz się rozróżniać twoje pragnienia od oczekiwań innych, ale i przekonasz się do sportu i korzyści z niego płynących, nauczysz się gospodarować środkami finansowymi i wyrobisz w sobie pozytywne nawyki oraz żelazną dyscyplinę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka „Ja. Wersja 2.0” pomaga w pracy nad sobą, staje się towarzyszem i świadkiem procesu zmian, motywuje do dalszej pracy i wspiera na każdym kroku. Przyciąga do publikacji już sama forma poradnika, który jest prawdziwą perełką dla wszystkich kinestetyków uczących się poprzez działanie, ale również dla wzrokowców, bowiem nie brakuje tu inspirującej grafiki, zabawnych ilustracji, tabel i wypunktowań, a wszystko po to, by zmobilizować nas do aktywności. Lektura tej napisanej w sposób lekki, ale jednocześnie zachowującej wysoką wartość merytoryczną książki, to wezwanie do tego, by czynnie uczestniczyć w procesie zmian, by – wzorem powszechnie znanej już publikacji „Zniszcz ten dziennik” – malować, pisać, targać, złościć się, planować i marzyć. Wówczas będziesz gotowa do tego, by zmierzyć się z szarą rzeczywistością, pamiętając jednocześnie o konieczność regularnej aktualizacji swoich aplikacji.</div>
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-32625369071514771402017-05-09T12:39:00.001-07:002017-05-09T12:39:27.169-07:00Michał Wawrzyniak "Nie interesuje mnie bycie zwykłym człowiekiem"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFZAzF741WlCt8zQ2QnXt2Sy7NOrbOHk_M89qwYksIU6yLV6hqKacd9ex_T27T_MaZrrj-OhZLZlKd2sOO-qWHJDInxHhKqtLIA08J_fZ9gscwyuClJJgxsTQmnUHTIqL0zjWfGNWBB_Sb/s1600/a4d2d275d9b1abe597f15e1fa7e4b544%252Cnieint.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFZAzF741WlCt8zQ2QnXt2Sy7NOrbOHk_M89qwYksIU6yLV6hqKacd9ex_T27T_MaZrrj-OhZLZlKd2sOO-qWHJDInxHhKqtLIA08J_fZ9gscwyuClJJgxsTQmnUHTIqL0zjWfGNWBB_Sb/s200/a4d2d275d9b1abe597f15e1fa7e4b544%252Cnieint.jpg" width="139" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Nie interesuje mnie bycie zwykłym człowiekiem</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Michał Wawrzyniak</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: HELION </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chciałbym być bogaty. Chciałbym mieć pracę, w której będę się realizował. Chciałbym mieć dom z basenem, willę z ogrodem, a nawet prywatną wyspę. Chciałbym mieć szerokie grono przyjaciół. Chciałbym, być niezwykłym człowiekiem. Zaraz, zaraz, czy na pewno chcesz nim być? Zastanów się, bowiem bycie niezwykłym człowiekiem, spełnianie swoich marzeń kosztuje i na pewno nie zapewni ci tego leżenie na kanapie i narzekanie. Będziesz musiał wykazać się sporą dozą autorefleksji, skończyć z marnowaniem czasu i użalaniem się nad sobą, a w zamian za to … działać! Tylko działanie, właściwie ukierunkowane na dodatek, jest w stanie przybliżyć cię do realizacji celów, tylko ono jest drogą do życia, jakie naprawdę chcesz prowadzić. Oznacza to jednak konieczność opuszczenia swojej strefy komfortu, a także konieczność podejmowania niepopularnych niekiedy decyzji, rezygnacji z szybkich przyjemności czy niektórych znajomości. Jesteś na to gotowy?</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli odpowiedziałeś na to pytanie twierdząco, w staniu się takim człowiekiem pomóc może ci Michał Wawrzyniak. Ten znany na rynku szkoleniowym oraz w polskiej blogosferze coach, założyciel organizacji MentalWay wybudzający z uśpienia i zachęcający do działania, daje ci szanse, by wieść życie, jakiego pragniesz. Jego książka „Nie interesuje mnie bycie zwykłym człowiekiem”, opublikowana nakładem wydawnictwa Helion nie sprawi co prawda, że na twoim koncie znajdzie się nagle milion dolarów (czemu tak mało, zapytasz), ale pomoże ci znaleźć sposób, na ich zarobienie. Kontrowersyjny styl autora, kojarzący się niekiedy z coachingiem prowokatywnym, mimo iż może oburzać, to bez wątpienia podrywa nas z kanapy i wzbudza w nas wewnętrzną niezgodę na to, by wciąż żyć w taki sposób, w jaki żyjemy obecnie. Ten wyjątkowy poradnik służy autorefleksji, a także umożliwia rzetelną ocenę sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Daje też nadzieje na to, że – niezależnie z jakiej pozycji startujemy – jesteśmy w stanie wiele osiągnąć, bowiem w dłuższej perspektywie liczy się tylko to, co robimy, jakimi umiejętnościami dysponujemy i jak bardzo jesteśmy wytrwali. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podążając za konstrukcją książki, swoją drogę do celu podzielimy na etapy, skupiając się na naszej codziennej egzystencji i oczekiwaniach (filar pierwszy), na szczęściu i podejściu różnych ludzi do życia (filar 2) oraz na różnych aspektach pracy i kariery (filar 3). Ostatni, czwarty filar (czwarta część książki), pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie: jak sprawić, żeby ludzie o nas mówili? A wszystko to dlatego, że – jak dochodzimy do wniosku po lekturze – nie opłaca się bycie szarym, nijakim i cichym. Dlatego też, zamiast szukać wymówek w swoim pochodzenia, braku zasobów finansowych czy czasu, po prostu … weź się do pracy! Również tej najcięższej – pracy nad sobą. Pomaga w tym nie tylko lektura książki, ale również dalsze zgłębianie tematu, chociażby dzięki linkom, które przywołuje autor, czy też dzięki szkoleniom w MentalWay o których opowiada, przybliżając jednocześnie swoją własną drogę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wydaje się zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Z dużą dozą sceptycyzmu podchodzisz do tej pozycji? Zanim wydasz na nią wyrok zastanów się, dlaczego jesteś w miejscu, gdzie się właśnie znajdujesz, wciąż narzekając na wszystko i wszystko negując. Może tylko dlatego tkwisz w bylejakości, w długach, w mało satysfakcjonującym związku czy pracy, że nigdy nie sięgnąłeś po taki poradnik, jak ten Wawrzyniaka? Może zatem, zamiast mechanicznie skreślać „Nie interesuje mnie bycie zwykłym człowiekiem” z listy lektur, sięgniesz po nią i wspólnie z autorem spróbujesz zmienić swoje postrzeganie świata, myślenie, a następnie opuścisz strefę komfortu i ruszysz do działania. Przecież dasz radę, wszak nie interesuje cię bycie zwykłym człowiekiem.</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-3367768335669207172017-04-20T09:37:00.000-07:002017-04-20T09:37:45.360-07:00Mallika Chopra „Pomysł na dobre życie”<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-erF63QD1ydN17UzrtZhpkGeFoT7tTTxnOeqTbEgGsbwZymiiT3bfmnwK_kODhfWaIWqjdHMer1vKXwvQxjjeCVYQ3uAZovyMZFMqwZfIuCB1KpsXds7AZtJnQ6nG0E0Wf4q5DseWO5qo/s1600/okladka-Pomysl_na_dobre_zycie_duza_0001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-erF63QD1ydN17UzrtZhpkGeFoT7tTTxnOeqTbEgGsbwZymiiT3bfmnwK_kODhfWaIWqjdHMer1vKXwvQxjjeCVYQ3uAZovyMZFMqwZfIuCB1KpsXds7AZtJnQ6nG0E0Wf4q5DseWO5qo/s200/okladka-Pomysl_na_dobre_zycie_duza_0001.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Pomysł na dobre życie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Mallika Chopra</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Studio Emka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kim tak naprawdę jestem? Jak jest moja rola w życiu? Co chcę osiągnąć i czego tak naprawdę pragnę? Te pytania, choć wydają się banalnie proste, są jednymi z najtrudniejszych, na jakie musimy odpowiedzieć. Niestety, bardzo często tych pytań sobie w ogóle nie stawiamy, a kiedy cisną się na usta, staramy się je stłumić nowymi obowiązkami, które na siebie nakładamy, czy też kupowanymi przedmiotami. Z czasem udaje nam się uśpić naszą intuicję, zdolność rozróżniania tego, co dla nas i dla naszego ciała dobre i złe, przychodzą jednak takie momenty, kiedy musimy o siebie zawalczyć. <a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak to zrobić? Jak odnaleźć swoje osobiste powołanie? Czy jesteśmy w stanie wieść bardziej inspirujące i radosne życie? Na te pytania odpowiedzi szuka Mallika Chopra, a nazwisko to będzie wielu osobom znane, z uwagi na ojca autorki – Deepaka Choprę. Nie da się ukryć, że wywarł on silny wpływ na córkę, wyznaczył również pewne ścieżki, którymi podążyła. Rezultatem tego, jest książka „Pomysł na dobre życie”, opublikowana nakładem Wydawnictwa Studio Emka. To pozycja obowiązkowa dla tych osób, które pragną wewnętrznie się rozwijać, a także dla tych, którzy czują się schwytani w pułapkę codzienności. To również zaproszenie do wyjątkowej podróży w głąb siebie i wsparcie w dążeniu do realizacji naszych intencji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autorka, mimo iż występuje w roli eksperta, otwarcie pisze o swoich problemach z równowagą, o braku jasnej wizji celu i dalszej drogi. Książka jest w istocie jej drogą, jej poszukiwaniem sensu i radości, ale dzięki temu, stanowi dla nas wskazówkę i niewyczerpywane źródło inspiracji. Każdy z rozdziałów poświęcony jest jednemu odcinkowi tej drogi i stanowi element globalnej strategii INTENT, składającej się z sześciu strategii pomocnych w czynieniu postępów, a mianowicie: Zasiej, Obserwuj, Ufaj, Wyraź, Pielęgnuj oraz Działaj. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdy z tych etapów / strategii został przez autorkę dokładnie omówiony, a czynione przez nią postępy, zachęcają również i nas do zmian. Kultywować będziemy zatem uważność, by przygotować się do fazy zasiewu – poszukiwania ciszy i spokoju, aby można było poświęcić swoją uwagę temu, o co prosi ciało i umysł. Sposobem na to może być medytacja, która nie jest jednak jedynym sposobem zasiewania intencji, dlatego autorka namawia do poszukiwania własnych sposobów na odzyskanie spokoju umysłu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Równie ważna, jak zasiew, jest też obserwacja, która pozwala nam zrozumieć nasze myśli i uczucia, dostroić się do nich, a także poznać ich przyczyny. Możemy obserwować nie tylko siebie, ale i nasze otoczenie, zarówno po to, by przekonać się, co jest dla nas najlepsze, ale również by czerpać natchnienie do realizacji naszych intencji. Kluczem do szczęśliwego życia jest też zaufanie, a przede wszystkim zaufanie do swojej intuicji, do swojego ciała i wysyłanych przez niego komunikatów. Aby dostroić się do przekazywanych przez ciało komunikatów, przydatna jest proponowana metoda skanowania ciała, która przynosi stosunkowo szybkie rezultaty. Następnie przychodzi czas na wyrażenie intencji poprzez jej zapisanie – Chopra zachęca do dzielenia się swoimi intencjami za pośrednictwem strony internetowej Intent.com, która pozwala również budować więzi i uzyskiwać wsparcie od innych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Równie ważna co poprzednie jest również strategia pielęgnacji, czyli otoczenia kogoś lub czegoś opieką i / lub wspieranie jego rozwoju, a także samo działanie – bez niego nie jest możliwe urzeczywistnienie intencji. Wszystkie te kroki, wymagają ćwiczeń, samodyscypliny, ale i przekonania, że rzeczywiście chcemy coś w naszym życiu zmienić, że chcemy lepiej żyć. Obserwując trud autorki, śledząc sceny z jej życia rodzinnego i zawodowego przygotowujemy się na pełen wyzwań czas, ale wstępuje w nas również nadzieja, że szczęśliwe życie w równowadze, rzeczywiście jest możliwe. Warto jednak, poza lekturą książki, sumiennie wykonywać zaproponowane przez autorkę ćwiczenia, inaczej pragnienie tej równowagi pozostanie wyłącznie myśleniem życzeniowym, my zaś tkwić będziemy co prawda w strefie komfortu, ale za to będziemy coraz bardziej nieszczęśliwi. A przecież można inaczej, czego dowodzi Mallika Chopra!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-84573214449946060792017-04-17T07:31:00.000-07:002017-04-17T07:31:08.944-07:00Jim Muncy "Czas to skarb. 24 zasady zarządzania czasem"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNoNW2no7kTbKb0DRoknfRYtT1EoSxWn0vAPt0wL8PPINkUPRXYRZHtjKwmUVXi3mfebGb6lq3sC5DgO4GngnefPM2fxCjUJcG7jBxFBOTxe-Ip7zndBMOhvYvk8JIMiHDpus5tzATip3o/s1600/okladka-Czas_to_skarb_duza_0001.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNoNW2no7kTbKb0DRoknfRYtT1EoSxWn0vAPt0wL8PPINkUPRXYRZHtjKwmUVXi3mfebGb6lq3sC5DgO4GngnefPM2fxCjUJcG7jBxFBOTxe-Ip7zndBMOhvYvk8JIMiHDpus5tzATip3o/s200/okladka-Czas_to_skarb_duza_0001.jpg" width="129" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Czas to skarb. 24 zasady zarządzania czasem</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Jim Muncy</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Studio Emka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
„(…) Życie nie nagradza nas za to, co wiemy, ani za to, co rozumiemy. Życie nagradza nas za to, co robimy. Życie reaguje na nasze działania, a nie myśli (…). Jeśli jednak nie robimy, co trzeba, to nasza wiedza nie ma znaczenia” – twierdzi Jim Muncy, profesor marketingu w Kolegium Biznesu na Uniwersytecie w Georgii. Nasuwa się zatem pytanie, jak działać, żeby mieć z tego korzyść i co sprawia, że działając w tym samym czasie jedni osiągają spektakularne sukcesy, a drudzy co najwyżej wiodą przeciętne życie? Okazuje się, że odpowiedź tkwi nie tyle w samym działaniu ale w działaniu odpowiednim i przy optymalnym wykorzystaniu dostępnego czasu.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak zatem sprawdzić, żeby nasza aktywność przynosiła oczekiwane rezultaty, żeby zbliżała nas do celu? Dlaczego dwie osoby dysponujące takim samym potencjałem osiągają dwa różne rezultaty? W jaki sposób jedni są w stanie pogodzić studia z pracą oraz dodatkowymi obowiązkami rodzinnymi, zaś inni z trudem realizują założony program swojego kierunku? Różnica pomiędzy jedną a drugą grupą tkwi w zarządzaniu czasem (bądź zarządzaniu sobą w czasie, jak to niektórzy określają). Dobra wiadomość jest taka, że jest to pewnego rodzaju umiejętność i – jako taka – jest możliwa do nabycia przez każdego z nas. Pod warunkiem oczywiście, że zdecydujemy się na pewne wyrzeczenia, bowiem bez nich i bez właściwego określania priorytetów się nie obejdzie. O tym, w jaki sposób troszczyć się o dostępny czas i sprawiać, by działał na naszą korzyść, pisze wspomniany Muncy w książce „Czas to skarb. 24 zasady zarządzania czasem”. Mimo iż w opublikowanej nakładem wydawnictwa Studio Emka książce nie znajdziemy ćwiczeń typowych dla poradników, to ilość anegdot i przykładów przytoczonych przez autora pozwala dokładnie zrozumieć przesłanie i ideę kolejnych zasad, zaś same ćwiczenia mogłyby niepotrzebnie odwlec właściwe działania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor, na podstawie swojego doświadczenia, wyników badań oraz prac innych autorów zajmujących się zagadnieniem, opracował podstawowe reguły, których przestrzeganie pozwoli nam osiągnąć biegłość w danej dziedzinie, dokonywać lepszych wyborów, czerpać więcej satysfakcji zarówno z życia zawodowego, jak i prywatnego. Jak podkreśla autor, zarządzanie czasem nie sprawi, że zyskamy większą kontrolę nad swoim życiem (możemy ją nawet stracić, gdy wydarzenia przyspieszą), ale za to możemy liczyć na lepszą jego jakość. Przestrzega też, przed przyjmowaniem jego propozycji, jako systemu jedynego i słusznego – należy bowiem uwzględnić różnice pomiędzy ludźmi (wynikające z osobowości, zawodów oraz odmiennych życiowych sytuacji). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lektura książki przynosi odpowiedź czym jest zarządzanie czasem (dopasowaniem bieżących działań do przyszłych celów), a czym nie jest. Książka pozwala odpowiedzieć również na pytania dotyczące tego, czy dążymy do celu w sposób zrównoważony i czy rzeczywiście nie robimy rzeczy, które od tego celu nas oddalają. Nie są jednak to odpowiedzi oczywiste, bowiem weryfikacja tego, należy do nas. Muncy natomiast oddaje w nasze ręce dwadzieścia cztery zasady zarządzania czasem dzięki którym taka odpowiedź będzie w ogóle możliwa. Poznamy między innymi zasadę percepcji, mówiącą o tym, że czas jest rzadkością i dlatego należy go doceniać, a także zasadę wykluczającej alternatywy, która uświadamia nam, że decyzja o wyborze jednego z wariantów, oznacza rezygnację z innego. Autor omawia również zasadę wartości, zgodnie z którą „bieda czeka tych, którzy poświęcają najwartościowszy czas rzeczom małej wartości”, zasadę chaosu, która stanowi ostrzeżenie, że życie dąży zawsze do chaosu, nie do porządku, zasadę systemu, według której jakikolwiek system jest lepszy niż żaden, a także zasadę impetu, która przestrzega przed zatrzymywaniem się w działaniu, by nie stracić rozpędu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To tylko kilka z omówionych przez autora dwudziestu czterech zasad, o których nie tylko warto przeczytać, ale najlepiej nauczyć się ich na pamięć. Każda z nich stanowi okazję do autorefleksji, a także jest szansą na wyeliminowanie zbędnych działań, czy przeorganizowanie swojego otoczenia, systemu pracy, a może nawet i … życia. Postępując zgodnie z tymi zadami już w ciągu kilku tygodniu zauważymy diametralne zmiany w naszej efektywności, staniemy się bardziej produktywni, a jednocześnie zyskamy czas na inne, ważne dla nas rzeczy. Choć zasady profesora Muncy nie są prawdziwym odkryciem, a wiele z nich zapewne czytelnicy poznali już przy okazji innych publikacji, oto jednak dokładna ich analiza pozwalająca zrozumieć ideę i korzyści sprawia, że zaczynamy rzeczywiście je stosować. A stąd już krok do sukcesu – również w dziedzinie zarządzania czasem, choć jestem przekonana, że będzie to dopiero początek zmian w naszym życiu.</div>
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-26537648403247333872017-03-30T14:17:00.000-07:002017-03-31T00:13:21.471-07:00George S.Clason "Najbogatszy człowiek w Babilonie"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHmHkWCEOI7LNfASQVE9u3mnE8RJ9HB5ygcCQN5vtr8iesEIaYSeN_C7Wvr9jugimrsS5ZvnDN-9xr_sOoq17-kVF0019GUPvJDxNf6ODLwBFVk-volw_QgZTYrA2sR2ZOJgNnYHl3X35n/s1600/Najbogatszy+czlowiek+w+babilonie.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHmHkWCEOI7LNfASQVE9u3mnE8RJ9HB5ygcCQN5vtr8iesEIaYSeN_C7Wvr9jugimrsS5ZvnDN-9xr_sOoq17-kVF0019GUPvJDxNf6ODLwBFVk-volw_QgZTYrA2sR2ZOJgNnYHl3X35n/s200/Najbogatszy+czlowiek+w+babilonie.jpg" width="127" /></a></div>
<b>Tytuł: Najbogatszy człowiek w Babilonie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: George S.Clason</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Studio Emka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>„Pierwszy milion trzeba ukraść. Pieniądze to zło. Ludzie bogaci to egoiści i złodzieje”</i> – to tylko kilka przykładów fałszywych przekonań na temat pieniędzy, które mamy zakodowane. Mimo iż wciąż do tego bogactwa dążymy, tak naprawdę nie pozwalamy sobie, na bycie osobą majętną. Dlaczego? Zostaliśmy wychowani w kulcie pieniądza, a jednocześnie wstydzimy się o nim mówić. Pieniądze mieć chcemy, a jednocześnie tracimy je szybciej, niż zarabiamy. Te wszystkie problemy wynikają z faktu, że nikt tak naprawdę nie nauczył nas, jak swoimi pieniędzmi zarządzać. Czy to znaczy, że nigdy nie zdobędziemy bogactwa, zaś nasze życie upływać będzie na skrupulatnym podliczaniu rosnącego zadłużenia? Czy jesteśmy skazani na porażkę?<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nic bardziej mylnego – bycie bogatym, to swego rodzaju filozofia życia, oparta na kilku zaledwie, prostych zasadach. O tym, co możemy zrobić, by zostać majętnymi ludźmi, jak osiągnąć finansowy sukces i jak zarządzać swoimi aktywami możemy przeczytać w fascynującej książce na temat pieniędzy, biznesu i życia: „Najbogatszy człowiek w Babilonie”. Publikacja Wydawnictwa Studio Emka, autorstwa George`a S.Clasona, to osadzona w starożytnym Babilonie lekcja oszczędzania i inwestowania, napisana z lekkością i humorem, dająca do myślenia, a jednocześnie zachęcająca do działania. Nie jest to typowy poradnik biznesu, nie jest to też wypełniona słownikowymi terminami rozprawa naukowa. To raczej zbiór historii, a dokładnie przypowieści, które czyta się z zainteresowaniem, chłonąc podaną wiedzę. I choć nie są to alchemiczne sekrety, lecz raczej oczywiste stwierdzenia, to będziemy zdumieni faktem, iż mimo wiedzy o nich, nie stosujemy się do tych zaleceń. Ulegamy podszeptom impulsów i niepotrzebnie wydajemy pieniądze, nie odkładamy procentu comiesięcznych dochodów (i tym samym nie możemy go pomnażać), płacimy czynsze najmu zamiast zainwestować w swoją własność, zadowalamy się szybkim zyskiem, zamiast wyboru tej wolniejszej, ale bezpiecznej drogi do wielkich pieniędzy. Dlatego właśnie książka przyda się zarówno nam, jak i naszym bliskim. Dzielmy się tą wiedzą, podobnie jak w Babilonie robił to najbogatszy mieszkaniec – Arkad oraz nauczyciele ze Świątyni Nauki, a także Dabasir, który na glinianych tabliczkach spisał swoje zobowiązania i postanowienia, by pomagały mu w realizacji pragnień. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta motywacyjna książka poświęcona finansom przenosi nas do Babilonu w czasach jego największej świetności. Jednak i tu zdarzają się osoby, które mimo ciężkiej pracy nie mogą pozwolić sobie na żadne luksusy, których egzystencja opiera się wyłącznie na ciężkiej pracy i wiązaniu dzięki temu końca z końcem. Tak właśnie żyje Bansir, budowniczy rydwanów oraz jego najlepszy przyjaciel, muzyk Kobbi. Zniechęceni i sfrustrowani, postanawiają skorzystać z mądrości ich wspólnego znajomego, a obecnie jednego z najbogatszych ludzi w Babilonie, Arkada. To właśnie on, krok po kroku wciąga ich w świat zarządzania swoimi pieniędzmi, dzieli się z nimi również historią swojego bogactwa. Dzięki pobieranym przez przyjaciół naukom, również i my poznamy „siedem sposobów na pustą sakiewkę”, odwiedzimy ponadto Świątynię Nauki, również i tu spotykając biznesmena Arkada, jednocześnie naszego mentora.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przeczytamy również opowieść o nieroztropnym synu Arkada – Nomasirze, który musiał stracić pieniądze przekazane mu przez ojca, by zrozumieć sens udzielonych przez niego rad, dotyczących zarządzania złotem. Zapoznamy się również z treścią odnalezionych w Babilonie glinianych tabliczek oraz… opracujemy strategię zarządzania finansami począwszy od tego, że część tego, co zarabiamy, zatrzymamy dla siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Historie utrzymane w kanwie przypowieści wzbudzają niekiedy uśmiech na naszej twarzy, a niekiedy zdumienie – wszak zasady zarządzania finansami są tak proste i oczywiste, że powinny być powszechnie znane. Nawet jeśli mamy taką wiedzę na temat finansów, to rodzi się pytanie, dlaczego jeszcze nie jesteśmy bogaci. Być może dlatego, że żywiąc zakorzenione głęboko przekonanie, że pieniądze są złe, nawet nie podejmujemy działań, by ruszyć z miejsca. Mam nadzieję, że po lekturze książki nasza sytuacja finansowa się zmieni, że już jedno spojrzenie na tę piękną, luksusową okładkę będzie nam przypominało, o podjętym postanowieniu. Cel – być bogatą!</div>
Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-90628276127102753082017-03-27T14:34:00.000-07:002017-03-27T14:34:31.592-07:00Gill Hasson "Jak sobie radzić z trudnymi ludźmi"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-nhz-XkmBamNpaeQ_SzApOfylgi2KCfySoFRqorkIBwuzARf4qArAE9BI9RevlpgTysaxeF4PXuuDZSvcO_RWeJW6mvkGp7AtK21CUZ-YLTAegOI3W3s2IXx0VP1OUmyxf2WrBkwvVi4J/s1600/9788301191740.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-nhz-XkmBamNpaeQ_SzApOfylgi2KCfySoFRqorkIBwuzARf4qArAE9BI9RevlpgTysaxeF4PXuuDZSvcO_RWeJW6mvkGp7AtK21CUZ-YLTAegOI3W3s2IXx0VP1OUmyxf2WrBkwvVi4J/s200/9788301191740.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Jak sobie radzić z trudnymi ludźmi</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Gill Hasson</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: PWN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>„Najważniejszym pojedynczym składnikiem sukcesu jest wiedza, jak dogadać się z ludźmi”</i> – te słowa Roosevelta potwierdzi każdy człowiek sukcesu. Umiejętność porozumienia się z innymi osobami, czytelny przekaz, empatyczne słuchanie, stosowanie narzędzi usprawniających komunikację, leżą nie tylko u podstaw spektakularnych karier, ale i satysfakcjonującego życia. Jeśli dodamy do tego pewność siebie, asertywność (rozumianą jako wyrażanie swojego zdania i emocji, ale w taki sposób, by nie ranić innych) oraz elastyczność w kontaktach z otoczeniem, to możemy być pewni, że nasze życie będzie szczęśliwe, a my sami nie będziemy musieli zmagać się z tzw. trudnymi ludźmi i narażać na to, że negatywnie wpłyną oni na nasz nastrój. Dlaczego? Otóż kluczem do radzenia sobie z ludźmi konfliktowymi, agresywnymi, roszczeniowymi lub – przeciwnie – biernymi lub przejawiającymi zachowania manipulacyjne, jest zrozumienie, że … nie jesteśmy w stanie bezpośrednio zmienić zachowań innych. Jedyne na co mamy wpływ, to nasze zachowania i nasz sposób reagowania na zachowania innych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O tym, jak radzić sobie z agresorem czy też osobą negatywną lub wchodzącą w rolę ofiary, dowiemy się z książki Gill Hasson. Autorka – nauczycielka i trenerka, ekspertka w dziedzinie pewności siebie i poczucia własnej wartości, w sposób czytelny formułuje przekaz, który może odmienić życie wielu ludzi mających problemy w kontaktach międzyludzkich, zastraszonych, sfrustrowanych brakiem porozumienia z rodziną, współpracownikami czy przełożonymi. Książka „Jak sobie radzić z trudnymi ludźmi”, opublikowana nakładem wydawnictwa PWN, to lektura przydatna nie tylko osobom, które mają problemy z wzięciem odpowiedzialności za swoje reakcje wobec trudnych ludzi, ale również wszystkim tym, którzy pracują zawodowo z takimi osobami – psychologom, coachom, nauczycielom. Uświadomienie sobie źródła problemu i przeanalizowanie przyczyn konkretnych reakcji pozwala na wykonanie kolejnego kroku – poznanie strategii i technik radzenia sobie z trudnymi ludźmi oraz … sprawdzenie ich w codziennych sytuacjach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka została podzielona na trzy części, z czego pierwsza stanowi merytoryczny wykład na temat typów zachowań, jakie prezentują ludzie oraz możliwych reakcji na te zachowania. Część ta składa się z czterech rozdziałów, w których autorka pokazuje typowe zachowania posługując się kontinuum, gdzie na jednym jego krańcu znajdują się zachowania wrogie lub agresywne, na drugim zachowania bierne (brak zaangażowania i aktywność). Niestety znajomość ludzkich zachowań nie wystarczy, a już na pewno nie sprawi, że możemy je zmienić. Dlatego w rozdziale drugim Hasson zachęca do samoanalizy by sprawdzić, jak obecnie reagujemy na trudnych ludzi. Wyróżnia ona reakcje: polegające na rezygnacji i akceptacji; pośrednio konfrontacyjne, wrogie oraz bezpośrednie, konfrontacyjne, wrogie. Pisze też o oczekiwaniach, jakie zwykle mamy wobec innych ludzi i dowodzi, iż są one nawykowe. Zachęca jednocześnie do podjęcia kroków zmierzających do uwolnienia się od tych nierealistycznych zachowań. W dwóch kolejnych rozdziałach znajdziemy wskazówki, jak poprawić umiejętności komunikacyjne – autorka omawia m.in. takie techniki, jak „aktywne słuchanie” i „minimalne zachęty”. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część druga książki jest dla nas swego rodzaju sprawdzianem, przychodzi bowiem czas, kiedy zdobytą wiedzę musimy przełożyć na praktykę. W kolejnych rozdziałach autorka pokazuje, jak dokładnie się zachować wobec trudnych ludzi: co robić i mówić. a czego zdecydowanie unikać. Nauczymy się nie tylko postępować z osobami, które bezpośrednio wyrażają swoje emocje, ale również z tymi, które są niezdolne do takiego ich wyrażania, których motywy i intencje pozostają ukryte. Część trzecia książki dotyczy tzw. przypadków niereformowalnych, czyli ludzi, wobec których określenie „trudny” jest eufemizmem. Jeśli chodzi o kontakty z takimi osobnikami, Hasson ma tylko jedną radę – oddalić się od nich, pozwolić, by sobie poszli. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niewielka objętościowo książka „Jak sobie radzić z trudnymi ludźmi” to swego rodzaju ABC kontaktów międzyludzkich. Dzięki koncentracji na najważniejszych kwestiach, czyli typach zachowań, sposobach reagowania na nie oraz plusach i minusach danego rodzaju reakcji, jesteśmy w stanie nie tylko zidentyfikować otaczających nas ludzi, ale – pamiętając o tym, że ich sposobu postępowania nie zmienimy – reagować na nich w najlepszy dla siebie sposób. I nawet, jeśli oznacza to odejście, to myśląc o tym, co możemy dzięki temu zyskać, a nie o tym, co tracimy – będziemy wygrani. Autorka dostarcza nam prostych technik i narzędzi, które zastosowane w praktyce, pozwolą obronić się przed atakami, zachować spokój ducha, który jeszcze niedawno wydawał się nieosiągalny. I choć z pewnością wcielenie podanych rad w życie nie jest łatwe to każdego dnia mamy dziesiątki okazji do ćwiczeń.</div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-74071415044602716922017-03-15T04:42:00.000-07:002017-03-15T04:42:03.765-07:00Peter Leach "Firmy rodzinne. Wszystko, co istotne"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc-8apMvbDj-QUYTcUQnyziiXFlxytub9IvLzGFr_2yvJWQ3IbJ6OD6iZxwPoIAApuKj2HZjzXgpEuSw7RlVqV0aJskJNKWtpobiC4_R3VwUiRBmpWN38t6FQUzD4YT8mq74rsuqJGH4KU/s1600/okladka-Firmy_rodzinne_duza.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc-8apMvbDj-QUYTcUQnyziiXFlxytub9IvLzGFr_2yvJWQ3IbJ6OD6iZxwPoIAApuKj2HZjzXgpEuSw7RlVqV0aJskJNKWtpobiC4_R3VwUiRBmpWN38t6FQUzD4YT8mq74rsuqJGH4KU/s200/okladka-Firmy_rodzinne_duza.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Firmy rodzinne. Wszystko, co istotne</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Peter Leach</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Studio Emka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Popularne przysłowie mówi, że z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu, jednak doświadczenia rodzinnych firm wskazują na coś zupełnie innego. Wal-Mart, Ikea, Auchan czy Ford – to tylko kilka ze światowych gigantów pokazujących, że firmy rodzinne mają się dobrze i nie muszą wcale działać wyłącznie na lokalnych rynkach. Dlaczego zatem te sukcesy tak trudno powtórzyć, a rodzinne firmy zmagają się z wieloma problemami począwszy od doboru kadry po kwestie sukcesji czy dziedziczenia? Jak w pełni wykorzystać zgromadzony w rodzinnych firmach kapitał – zarówno finansowy, jak i intelektualny? Jak utrzymać równowagę pomiędzy realizacją celów biznesowych a rodzinnych?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na te pytania pomoże odpowiedzieć najnowsza publikacja wydawnictwa Studio Emka, która w kompleksowy sposób traktuje zagadnienie zakładania, funkcjonowania i rozwoju rodzinnych biznesów. Książka „Firmy rodzinne. Wszystko, co istotne”, autorstwa Petera Leach, to coś więcej niż poradnik przedsiębiorcy. To liczne wskazówki i cenne uwagi, na solidnej podbudowie merytorycznej. Dzięki temu książka stanowi nieocenione źródło wiedzy, tak dla kierujących firmami rodzinnym, jak dla zatrudnionych w nich bliskich krewnych. Dzięki przywołanym przykładom, czytelnicy lepiej mogą poznać specyficzne mechanizmy funkcjonowania rodzin w wielopokoleniowych firmach, a co najważniejsze – dowiedzą się, jak pewne zasady i techniki stosować w praktyce. To również podręcznik dla nauczycieli akademickich i studentów biznesu, którzy być może zmagają się z decyzją założenia rodzinnej firmy lub wejścia w jej struktury. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka podzielona jest na dziesięć części, obejmujących wszystkie aspekty funkcjonowania przedsiębiorstwa. W części pierwszej dowiadujemy się, dlaczego przedsiębiorstwa rodzinne są wyjątkowe i czym różnią się od innych przedsiębiorstw. Autor dzieli na trzy kategorie wyzwania biznesowe, przed którymi stoją firmy rodzinne: unowocześnienie przestarzałych umiejętności, radzenie sobie z przekształceniami oraz gromadzenie kapitału. Zastanawia się również czy firmy rodzinne mają przewagę nad konkurencją. Część druga poświęcona jest mechanizmom rządzącym firmami rodzinnymi i specyficznym zasadom działania, dotyczącym osób zaangażowanych w biznes, wpływającym na strukturę i funkcjonowanie firmy oraz obejmującym kwestie przekazywania władzy kolejnym pokoleniom. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W kolejnych częściach dowiemy się, w jaki sposób stworzyć strategiczną wizję, obejmującą wartości indywidualne i rodzinne oraz cele, a także w jaki sposób rozwijać umiejętność pracy zespołowej. Autor omawia również kwestie przywództwa (część czwarta) oraz dylematy związane z wejściem młodych ludzi w struktury firmy rodzinnej. Ponadto autor omawia drażliwą kwestię pozyskiwania pracowników do firm rodzinnych, dotykając również problemu nepotyzmu. Część piąta traktuje o optymalnym wykorzystywaniu zewnętrznych zasobów, czyli o jednym z największych problemów firm rodzinnych, w których zarządzający zbyt często polegają na własnych osądach i doświadczeniu. Z tematem tym wiążą się kwestie tworzenia zrównoważonej rady dyrektorów oraz ładu rodzinnego, omówione w dwóch kolejnych częściach. O radzeniu sobie z sukcesją przeczytamy w części ósmej, w której autor podnosi istotny problem związany z gotowością właścicieli przedsiębiorstw rodzinnych do tworzenia planów sukcesji. Ostatnia, dziewiąta część stanowi omówienie kwestii finansowych oraz kontroli. Leach dotyka często pomijanego tematu budowania bezpieczeństwa finansowego, bowiem wiele osób kierujących odnoszącymi sukces firmami jest przekonanych, że podstawą ich prywatnych oszczędności jest firma - autor namawia, by nie uznawać tego za pewnik i przedstawia sposoby na zapewnienie sobie bezpieczeństwa finansowego podczas emerytury, a także sposoby ewentualnego zbycia firmy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie poruszane w książce „Firmy rodzinne” kwestie są niezwykle istotne z uwagi na funkcjonowanie, ale i rozwój rodzinnych biznesów. W podsumowaniu książki, Leach zawarł kluczowe wnioski do każdego z rozdziałów, co ułatwia korzystanie z publikacji oraz częste do niej wracanie. Mimo tego warto zagłębić się w lekturę wszystkich części, a ze wspomnianego podsumowania korzystać w celach utrwalenia wiadomości czy upewnienia się o słuszności podjętych kroków. Konstrukcja książki, przywołane w niej przykłady i olbrzymi zasób wiedzy podanej w przystępny sposób sprawiają, że publikacja jest nieocenioną pomocą dla każdego przedsiębiorcy, szczególnie prowadzącego rodzinny biznes. Nie tylko pozwoli uniknąć popełnienia wielu błędów dotyczących zarządzania czy zabezpieczania się na przyszłość, ale również może stanowić trampolinę do rozwoju dla tych rodzinnych przedsięwzięć. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-8447763713447356752017-03-08T23:51:00.000-08:002017-03-08T23:51:40.160-08:00Kevin Dutton, Andy McNab "Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWdeCbNSOfxdXmi2Tk_A2qt3WeK7h0dNGCal64VQ1ryDkqgwyhGCpdTmGlCihezPOjtpCsWi9BEh1brYrvuE79TIwNZ9fd_ROQJjFZfdkDAhdwirKRtKD2qeE4wgKT0QsMiG01jYJ4qoG7/s1600/9788328700994.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWdeCbNSOfxdXmi2Tk_A2qt3WeK7h0dNGCal64VQ1ryDkqgwyhGCpdTmGlCihezPOjtpCsWi9BEh1brYrvuE79TIwNZ9fd_ROQJjFZfdkDAhdwirKRtKD2qeE4wgKT0QsMiG01jYJ4qoG7/s200/9788328700994.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: <a href="http://www.taniaksiazka.pl/odkryj-w-sobie-psychopate-i-osiagnij-sukces-kevin-dutton-p-813333.html">Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces</a></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Kevin Dutton, Andy McNab</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: MUZA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
„Clarice, czy pragniesz zranić tych, którzy zmusili cię do tego? Masz prawo tego pragnąć. To całkowicie au naturel... chcieć posmakować wroga. To wspaniałe uczucie” – słysząc te słowa wypowiadane przez Hannibala Lectera i mając w pamięci jego osobliwe upodobania, nie możemy uchronić się przed dreszczem przerażenia. Sam Lecter, mimo iż jest fikcyjną postacią stworzoną przez Thomasa Harrisa, wszedł do historii, nie tylko za sprawą „Milczenia owiec” i kolejnych powieści czy filmów, ale również dzięki swojej osobowości. Do dziś, w książkach poświęconych psychologii, kiedy mowa o psychopacie, pada jego nazwisko i na jego przykładzie analizowane są typowe cechy psychopaty.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Takie ujęcie tematu niesie za sobą jedno niebezpieczeństwo – psychopata jest kojarzony wyłącznie z seryjnym mordercą, który degustuje ludzkie organy, z pozbawionym wyrzutów sumienia zwyrodnialcem. Tak naprawdę jednak definicja psychopaty wykracza daleko poza ten opis, zaś wiele z niego mają rzesze ludzi, pracujących chociażby w roli prawników czy lekarzy, a już z pewnością psychopatyczne cechy można przypisać biznesmenom czy inwestorom obracającym milionowymi kwotami. Kim zatem tak naprawdę jest psychopata i – co ważniejsze – czy warto nim się stać? Czy może istnieć dobry psychopata i do czego tak naprawdę przydają się psychopatyczne cechy dowiemy się z wciągającej książki autorstwa Kevina Duttona i Andy`ego McNaba. Poradnik „Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces”, opublikowany nakładem wydawnictwa Muza, to zarówno porywająca lektura (przede wszystkim dzięki stylowi książki i osobistym przykładom), ale również solidna dawka wiedzy z dziedziny psychologii czy biznesu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sami autorzy podkreślają, że ich książka nie jest standardowym poradnikiem zawierającym ćwiczenia czy sprawdzone metody na sukces czy na pięcie się po szczeblach kariery. To raczej pewna filozofia życiowa, którą możemy przyjąć lub odrzucić, ale zanim to zrobimy, warto się z nią zapoznać. Na podstawie przeprowadzonych rozmów z przedstawicielami różnych zawodów (m.in. adwokatami, chirurgami, dyrektorami), a także w oparciu o analizę zachowań bohaterów literackich i/lub filmowych (wspomniany już Lecter czy James Bond) oraz różne teorie psychologiczne, Dutton i McNab starają się udowodnić, że w życiu warto wykorzystywać cechy psychopatyczne, że warto je w sobie rozwijać. Co więcej, przekonują czytelników, że tak naprawdę każdy z nas jest psychopatą, bowiem już w łonie matki podejmujemy działania zwiększające nasze szanse na przeżycie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejne rozdziały książki przynoszą nam sporo czarnego humoru, ale przede wszystkim informacji na temat naszego miejsca na skali psychopatii, natury zwycięzcy czy poczucia sensu. Poznamy siedem kroków prowadzących do „zabójczych zwycięstw”, zastanowimy się nad tendencjami do prokrastynacji, nauczymy się też rozpoznawać wewnętrznego tyrana. Dzięki zamieszczonym testom poznamy lepiej siebie, zaczniemy patrzeć uważniej i koncentrować na zadaniu. Zastanowimy się także nad zachowaniem w obliczu presji, poznamy własności paradoksu, filozofię Sartre`a kładącą nacisk na aspekt wolności i możliwości, a także nauczymy się oddzielać zachowania od emocji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jako czytelnicy uczestniczymy w dysputach przyjaciół, którymi są autorzy książki, jesteśmy świadkami ich drobnych złośliwości (Andy, jako były żołnierz armii brytyjskiej, w tym elitarnych jednostek sił specjalnych SAS ma wyjątkowo wysokie wyniki na skali psychopatii), ale też wspólnie wypracowanych teorii oraz celnych spostrzeżeń. Choć język daleki jest od występującego w akademickich podręcznikach, dzięki czemu nie trzeba być studentem psychologii czy psychologiem by zagłębić się w naturę psychopaty, to jednak otrzymujemy sporą dawkę wiedzy na temat właściwości ludzkiej natury, ograniczeń w niej tkwiących, a także wskazówek, które pomagają iść naprzód z odwagą w sercu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po lekturze książki „Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces” inaczej zaczniemy podchodzić do literackich bohaterów czy przedstawicieli określonych zawodów, ale też przekonamy się, że cechy psychopaty, takie jak: nieustraszoność, pewność siebie, skupienie na celu czy opanowanie w warunkach stresowych, warto jest w sobie pielęgnować. Zostańmy zatem dobrymi psychopatami!</div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-75413618987003575902017-02-05T11:54:00.000-08:002017-02-05T11:54:02.243-08:00Roxana Bowgen „Współczesna bogini”<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3BBDLLmbMi49GyGWvfYmjrfu_2ZwWs6FSeToBKHEbe0n8frX_FAGAziV3Vlndkgl2fpzYcRNhnsIUJ4V3roN3z_jJQ7qkM993AtJntDvlRnaOBoLOqC-iqy49ptVq2Et5r26g6tBAdpWT/s1600/9788365506122.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3BBDLLmbMi49GyGWvfYmjrfu_2ZwWs6FSeToBKHEbe0n8frX_FAGAziV3Vlndkgl2fpzYcRNhnsIUJ4V3roN3z_jJQ7qkM993AtJntDvlRnaOBoLOqC-iqy49ptVq2Et5r26g6tBAdpWT/s200/9788365506122.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: „Współczesna bogini”</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Roxana Bowgen</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Kobiece</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
„Brak wiary w siebie jest chorobą. Jeśli stracisz panowanie nad tym, wątpliwości staną się twoją rzeczywistością” – australijski pisarz, John Flanagan, doskonale ujął w słowa cały proces, który zachodzi w naszym życiu, jeśli brak nam wiary. To właśnie niezachwiane przekonanie o własnej mocy jest podwaliną wielkich osiągnięć, to dzięki wierze w siebie jesteśmy w stanie przekraczać swoje granice, opuszczać strefę komfortu, rozwijać się i wzrastać. Tak właśnie powstają wielkie biznesy, tak działają wielcy ludzie – w ich życiu nie ma miejsca na niepewność, na straty energii, na wątpliwości, czy sobie poradzą. I nawet, kiedy popełniają błędy, kiedy upadają, to każda porażka jest cenną lekcją. <a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak jednak odzyskać wiarę w siebie, jak zyskać poczucie, że zmierzamy we właściwym kierunku? Na te pytania odpowiedzi poszukiwała w swoim życiu również Roxana Bowgen, której burzliwa przeszłość śmiało mogłaby służyć jako kanwa filmu, a już z pewnością fabuła wciągającej powieści. Ze swoich doświadczeń postanowiła ona jednak uczynić pożytek i pomagać ludziom tak jak ona zagubionym, pełnym pretensji, doświadczającym spektakularnych upadków. Stworzyła zatem bestseller - wyjątkowy poradnik, który jednak daleki jest od typowych pozycji obecnych na półkach księgarni. Na stronach opublikowanej nakładem Wydawnictwa Kobiecego książki „Współczesna bogini” nie znajdziemy recept na wszystkie bolączki tego świata, nie znajdziemy również obietnic, że życie może stać się łatwiejsze i barwniejsze w przeciągu zaledwie kilku minut. Wręcz przeciwnie – autorka udowadnia, że dopiero sinusoida, jaką było jej życie, uczyniła jej doświadczenia wartościowymi, namawia zatem i nas do wyruszenia w podróż w głąb siebie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lepsze poznanie swojego wnętrza, swoich pragnień i ograniczeń skutkować będzie zmianą postaw oraz odejściem od schematów, według których żyjemy i które nas ograniczają. Tym samym książka jest pozycją dla wszystkich, którzy nie są szczęśliwi w miejscu, w którym się znajdują, dla wszystkich poszukiwaczy gotowych na ciężką pracę nad sobą i nad swoim życiem, a także dla psychologów, psychoterapeutów i filozofów. Właśnie ten filozoficzny wydźwięk książki może też być przeszkodą dla części odbiorców oczekujących na uniwersalny przepis na życie i na zmianę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opowiadając o swoim życiu autorka oszczędza nam przykrych szczegółów, jednak z poszczególnych rozdziałów wyłania się obraz dziecka, które tak naprawdę nigdy w dzieciństwie nie zaznało poczucia bezpieczeństwa. Ciągłe pretensje matki, nieobecny w jej życiu ojciec alkoholik, nieustanne przeprowadzki – z pewnością tu należy szukać korzeni przyszłych wydarzeń mających miejsce w życiu autorki. Od najmłodszych lat szukała ona czegoś, co dawałoby jej możliwość oparcia, co stanowiłoby kotwicę w jej wzburzonej egzystencji. To oparcie znalazła w nauce, okazało się bowiem, że jest bardzo dobra w naukach ścisłych. Jednak samo zrozumienie wzorów jej nie wystarczało – ona chciała zrozumieć, chciała dotknąć tego, co nie jest namacalne, wyobrazić sobie to, co niewyobrażalne. To doprowadziło ją do zgłębiania religii i filozoficznych zagadnień, do szukania innych form spełnienia niż tylko praca zawodowa. Ta zresztą przynosiła jej dużo satysfakcji i pieniędzy, ale równie spektakularne jak wzloty, miała też upadki. Poznała smak bankructwa, dowiedziała się czym jest nieuczciwość ze strony kontrahentów, a mimo to wybrała ścieżkę podążania za swoim sercem i niesienia pomocy. Postanowiła dzielić się sobą, pracą swoich rąk z innymi, uczestniczyła w wielu misjach, między innymi w pracach grupy w Boliwii i Rwandzie. Owocem tego wszystkiego, tej podróży przez życie, jest książka „Współczesna bogini”, która pozwala nam odkryć prawdę o sobie, dotrzeć do swojego wnętrza i odbudować poczucie własnej wartości. Każdy rozdział zakończony jest pytaniami, nad którymi warto się pochylić, na które odpowiedzi są kluczowe dla naszego procesu rozwoju. Lektura książki Roxany Bowgen dopiero wówczas pociągnie za sobą zmiany, kiedy to my zrobimy pierwszy krok.</div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-44336597138181239302017-01-16T13:55:00.001-08:002017-02-16T06:56:54.719-08:00Krystian Kaczor „Scrum i nie tylko. Teoria i praktyka w metodach Agile”<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaaIeumJANC-HQXh2CKYvqq_70Be65JpQeaciupj5_CvqLP8BF5wQxbhoW4DSwQrav5QmIRDTII1MUqWHdAg2kYooqPDgTDifkqjsHFGlDoUjYMgjbUzB6VELz5j8UZLHqu_OKbvaW_j8X/s1600/618649614o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaaIeumJANC-HQXh2CKYvqq_70Be65JpQeaciupj5_CvqLP8BF5wQxbhoW4DSwQrav5QmIRDTII1MUqWHdAg2kYooqPDgTDifkqjsHFGlDoUjYMgjbUzB6VELz5j8UZLHqu_OKbvaW_j8X/s200/618649614o.jpg" width="151" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Scrum i nie tylko. Teoria i praktyka w metodach Agile</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Krystian Kaczor</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: PWN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Nowe warunki działania przedsiębiorstw, niestabilna sytuacja polityczno-gospodarcza, gwałtowny rozwój technologii, coraz większa konkurencja i – co za tym idzie – większe oczekiwania klientów, wymagają nowego podejścia do działania. Nieustanny rozwój wpisany jest już zarówno w działania pracowników, jak i samej firmy, która powinna szukać nowych sposobów optymalizacji kosztów, a także ciągłego podwyższania jakości produktów i usług. </div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pomocą w tym służyć mogą dostępne na rynku poradniki i podręczniki, liczne tutoriale, a także profesjonalne szkolenia. Jak jednak odnaleźć się wśród tak szerokiej oferty i jak zadbać o jakość przyswajanej wiedzy? Najlepiej szukać wśród ofert profesjonalistów – zarówno jeśli chodzi o szkolenia, jak i poradniki. Właśnie jednym z takich ekspertów jest Krystian Kaczor, professional scrum trainer, który wprowadzi nas w świat metod Agile. Mimo ich rosnącej popularności dotąd nie doczekały się one szerokiego ujęcia i solidnego opracowania, dlatego też rozszerzone wydanie książki „Scrum i nie tylko. Teoria i praktyka w metodach Agile”, opublikowana nakładem wydawnictwa PWN, jest pozycją tak cenną i to nie tylko dla menedżerów działających w branży IT, ale również dla pracowników, w tym połączonych w zespoły robocze. Mimo dużego stopnia złożoności tematu autor nacisk położył na prostotę przekazu, czyniąc książkę dostępną nawet dla osób, które nie miały dotąd do czynienia z omawianym podejściem. Co więcej, książka może nie tylko usprawnić (a nawet zrewolucjonizować) pracę w firmie, ale i posłużyć zainteresowanym jako doskonałe przygotowanie do egzaminu na certyfikat PSPO I.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka składa się z siedemnastu rozdziałów, w trakcie których zagłębiamy się w cele i zadania przyświecające stosowaniu zwinnych metodyk w ramach zarządzania projektami, jak i w same metody. W rozdziale pierwszym dowiemy się czym jest proces empiryczny, Złożone Systemy Adaptacyjne oraz metody wytwarzania oprogramowania mające za podstawę właśnie wspomniany proces, czyli metody zwinne, potocznie zwane Agile. Rozdział drugi przynosi nam model Waterfall, czyli model kaskadowy, poznamy podstawowe kroki używane w opisie tego podejścia, a także ryzyka związane ze stosowaniem procesu. W rozdziale trzecim zapoznamy się m.in. z Manifestem Agile, czyli najważniejszymi wartościami stojącymi za sposobem budowania oprogramowania w lepszy sposób. Oprócz czterech deklaracji manifestu autor omawia również dwanaście zasad z nim związanych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejne rozdziały przynoszą informacje dotyczące najbardziej popularnych metod Agile (m.in. Lean Software Development, Kanban, XP, Scrum), wartości promowanych przez Scrum, Wykresów Spalania Sprintu i Wykresów Spalania Wydania, a także modyfikacji Scrum. W rozdziale siódmym autor szeroko omawia problemy związane z wymaganiami klientów, natomiast rozdział ósmy odpowiada na pytanie, po co nam wizja. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W dalszej części książki poznamy także korzyści korzystania z Person, budowę User Story, zajmiemy się ponadto szacowaniem wielkości implementowanych elementów, co pozwala ustalić relatywny koszt implementacji. Autor porusza również zagadnienia związane z planowaniem, które jest niezwykle istotną częścią projektu oraz przybliża sylwetkę Agile Coacha, czyli osoby przyspieszającej wprowadzenie zmian, poprawiającej procesy stosowane przez Zespół oraz prace w Zespole.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To tylko część tematów poruszonych przez autora w obszernej publikacji, która umożliwia nam poznanie rodziny metod Agile, ale i pozwala uniknąć najczęściej występujących błędów związanych z wprowadzaniem Agile lub ulepszaniem istniejącej implementacji. Integralną częścią książki jest angielsko-polski słownik pojęć związanych ze Scrum oraz „Scrum w pigułce”, czyli najczęściej pojawiające się pytania na temat Scrum wraz z odpowiedziami. To czyni publikację Krystiana Kaczora cennym źródłem informacji – możemy bowiem nie tylko po przeczytaniu odłożyć ją na półkę, ale też nieustannie wracać do tych jej fragmentów, które potrzebne nam będą w bieżącej pracy bądź też w trakcie planowania zmian.</div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-60498910848819906442017-01-12T14:59:00.000-08:002017-01-12T14:59:54.759-08:00Rafał Żak "Nie myśl, że NLP zniknie"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPAauVmteu_UETKnEZgiT6OxdPkXfBTM_jgUDUIfH8qNQk4D7Ge2UsBy8kXw9saPGNSGLEwv8eDlIwsjl-Cm4SHLl1_Qlp1TTyCkCsQy-a6TmKXnIWjKUt0nTJxPWwy01vrJSARN7-AYwg/s1600/mid_nie-mysl-ze-nlp_8548.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPAauVmteu_UETKnEZgiT6OxdPkXfBTM_jgUDUIfH8qNQk4D7Ge2UsBy8kXw9saPGNSGLEwv8eDlIwsjl-Cm4SHLl1_Qlp1TTyCkCsQy-a6TmKXnIWjKUt0nTJxPWwy01vrJSARN7-AYwg/s200/mid_nie-mysl-ze-nlp_8548.jpg" width="135" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Nie myśl, że NLP zniknie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Rafał Żak</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: MT Biznes</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nazywane szarlatanerią, szykanowane, posądzane o manipulowanie ludźmi bądź też gloryfikowane i idealizowane – jakie tak naprawdę jest NLP? Zanim nastąpiła swego rodzaju moda na coaching, to właśnie o neurolingwistycznym programowaniu mogliśmy najczęściej usłyszeć, masowo organizowane były kursy NLP czy też studia wyższe poświęcone temu zagadnieniu. Czy jednak ten brak rozgłosu w ostatnich latach oznacza kres NLP? Czy rzeczywiście wykorzystywane w NLP techniki przynoszą rezultaty? Czy podejście to jest rewolucją, pozwalającą wznieść się ponad nasze ograniczenia czy może mistyfikacją, niezweryfikowaną naukowo listą życzeń dotyczących zmiany zachowań?</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na te wszystkie pytania stara się odpowiedzieć Rafał Żak, trener, mówca i coach, znany chociażby z książki „Rozwój osobisty. Instrukcja obsługi”. Tym razem autor podjął się trudnej pracy badawczej, studiując liczne pozycje wydawnicze poświęcone zagadnieniu, zauważając obecne w nich sprzeczności i nieścisłości, a także wysuwający się na pierwszy plan brak dowodów naukowych na poparcie przytoczonych tez, ale i przykłady osiągnięcia wymiernych rezultatów dzięki NLP. Tym samym w nasze ręce trafia najbardziej chyba obiektywna książka poświęcona omawianej tematyce, pt. „Nie myśl, że NLP zniknie” , adresowana nie tylko do trenerów biznesu, coachów czy osób zajmujących się NLP zawodowo, ale również sceptyków oraz tych wszystkich, którzy mają otwarty umysł i samodzielnie pragną ocenić skuteczność metody.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Opublikowana nakładem wydawnictwa MT Biznes pozycja nie jest poradnikiem, choć znajdziemy tu omówienie techniki NLP. To raczej próba przedstawienia zagadnienia w sposób konkretny i rzeczowy, a także … nieco przewrotny. Autor bowiem proponuje nam dwa sposoby zapoznawania się z treścią książki. Jeden z nich zachęca do rozpoczęcia lektury od pierwszej strony i zapoznawania się z tekstem kartka po kartce, drugi zaś zapewnia nam niezwykle interesującą, ale i wymagającą podróż w celu odkrycia prawdy, weryfikacji sądów i założeń, a także wyciągnięcia własnych wniosków. W tej części świadomie odrzucamy numerację stron, kierując się wyłącznie wskazówkami autora. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W pierwszej części publikacji, nazwanej przez autora „bezkrytyczną”, znajdziemy nieco opowieści o historii NLP, stosowanych technikach, modelach i konstruktach teoretycznych, a wszystko to powstało w oparciu o dostępne na rynku publikacje, które podkreślają skuteczność neurolingwistycznego programowania i dostarczają na tę okoliczność szereg przykładów, choć niepopartych naukowymi dowodami. Nie mają tu miejsca filozoficzne dysputy czy próby podważenia przytoczonych przez wielu autorów stwierdzeń, a tym bardziej podważanie ich wiarygodności, dlatego też w części bezkrytycznej wyłania się nieco przerysowany obraz NLP, który – po tej lekturze – wydaje się być panaceum na wszystkie bolączki tego świata. Znacznie bardziej inspirująca i dająca pole do przemyśleń jest część druga, „krytyczna”, która stanowi analizę głównych elementów neurolingwistycznego programowania, metodyczny ich przegląd.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakie wnioski płyną z książki? By odpowiedzieć na to pytanie warto oddać się lekturze, bowiem nasze przemyślenia mogą różnić się od spojrzenia autora (szczególnie, jeśli jednak skoncentrowaliśmy się na konsekwentnym czytaniu strona po stronie). W sytuacji, kiedy nie zderzymy optymistycznych informacji na temat NLP z pojawiającymi się wątpliwościami czy zarzutami, będziemy przekonani o uniwersalności i skuteczności tej metody. Kiedy jednak zaczynamy zagłębiać się w jej podstawy, kiedy – dzięki autorowi – zaczynamy dogłębnie analizować jej podstawy, nasz stosunek diametralnie się zmienia. Niezależnie jednak, czy książka Rafała Żaka zachęci czy zniechęci do NLP to pewne jest, iż wielu czytelników odkryje, iż stosowane przez niego sposoby postępowania mają bardzo dużo z neurolingwistycznym programowaniem wspólnego, bądź też stanowią jeden z jego elementów. Już sam ten fakt świadczy o tym, że NLP nie zginie, dopóki choć jedna osoba będzie dostrzegała korzyści z niego płynące…</div>
Unknownnoreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-23931590501355800622017-01-08T11:26:00.002-08:002017-01-11T13:14:09.363-08:00Stres a syndrom wypalenia zawodowego<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6yGGvWiqg5gcppZE7I6m_08I92Ws8QPw8dERohK4QL-WwssHxKYfNG9VPXA6-I8R8r6zGw8K5AmpSXVcLEWzfVxX0HeO-zzIj7MLUtujSYwn9TMBm0r7D0akSrIqMCS_0SjHKqA8FK5QQ/s1600/business-19156_1280.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6yGGvWiqg5gcppZE7I6m_08I92Ws8QPw8dERohK4QL-WwssHxKYfNG9VPXA6-I8R8r6zGw8K5AmpSXVcLEWzfVxX0HeO-zzIj7MLUtujSYwn9TMBm0r7D0akSrIqMCS_0SjHKqA8FK5QQ/s200/business-19156_1280.JPG" width="133" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.pixabay.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
W sytuacji zbyt dużego zaangażowania w pracę i wysokich oczekiwań względem wykonywanych zadań, odpowiedzią na długotrwały stres może być syndrom określany mianem wypalenia zawodowego. To stan wyczerpania duchowego, cielesnego i uczuciowego. Jeśli zatem masz poczucie zawodu wobec samego siebie, jeśli borykasz się z codziennym poczuciem zmęczenia, odczuwasz irracjonalnie wielką niekiedy złość i niechęć, przeczytaj ten tekst – być może cierpisz na wypalenie zawodowe.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Czym jest wypalenie zawodowe</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po raz pierwszy syndrom wypalenia zawodowego opisał w 1974 r. H.I.Freudenberg, definiując je jako <i>stan wyczerpania spowodowany nadmiernymi żądaniami stawianymi przez środowisko i daną osobę</i>. Inną definicję zaprezentowała Ch.Maslach, określając wypalenie jako <i>psychologiczny zespół wyczerpania emocjonalnego, depersonalizacji oraz obniżonego poczucia dokonań osobistych, który może wystąpić u osób pracujących z innymi ludźmi w pewien określony sposób</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie funkcjonujące w literaturze definicje jednoznacznie wskazują na to, iż wypalenie nie pojawia się z dnia na dzień – jest to proces wieloetapowy, którego elementem i jednocześnie niezbędnym warunkiem jest nadmierne zaangażowanie zawodowe. Wypalenie jest charakterystyczne dla osób, które przez długi czas pracują w warunkach emocjonalnie obciążających, co stanowi dla nich źródło silnego, nieustannego napięcia, które prowadzi do negatywnych konsekwencji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Można zatem stwierdzić, że zjawisko wypalenia zawodowego występuje wówczas, kiedy częścią pełnionej z zaangażowaniem funkcji zawodowej jest stres. Jest to proces, którego początek stanowi silna motywacja do pracy oraz oddanie wykonywanym zadaniom, zaś w końcowym etapie pojawia się rozczarowanie i utrata złudzeń co do rezultatu wykonywanych działań. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Osoby narażone na wypalenie zawodowe:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>angażują się w pracę całym sercem,</li>
<li>mają duże oczekiwania względem własnej osoby,</li>
<li>ignorują własne granice przemęczenia,</li>
<li>oddalają od siebie własne potrzeby i interesy,</li>
<li>dobrowolnie i chętnie przejmują nowe obowiązki i zadania.</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Fazy rozwoju syndromu wypalenia zawodowego</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Proces wypalenia zawodowego zaczyna się zwykle od poczucia zmęczenia wykonywaną pracą. Stopniowo pojawia się przeświadczenie o braku zrozumienia ze strony przełożonych i współpracowników, utrata możliwości rozwiązywania pojawiających się problemów i niemożność przystosowania się do trudnych sytuacji w pracy. Istotnym sygnałem wypalenia zawodowego jest umniejszanie kompetencji innych, ignorowanie potrzeb współpracowników, podwładnych czy klientów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wypalenie zawodowe nie pojawia się jednak u wszystkich osób, które z zaangażowaniem wykonują swoja pracę. Istnieje bowiem szereg uwarunkowań, zarówno osobistych, jaki środowiskowych, decydujących o pojawieniu się syndromu wypalenia. Za szczególnie istotne uznaje się:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>stawianie sobie wysokich wymagań przy niewielkich możliwościach wpływania na sytuację,</li>
<li>nadmierną racjonalizację,</li>
<li>defensywną postawę wobec pojawiających się trudności, </li>
<li>wyolbrzymianie porażek,</li>
<li>brak właściwych relacji w pracy,</li>
<li>brak właściwej dbałości o odpoczynek, sen, </li>
<li>niewłaściwe odżywianie się.</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Objawami, które powinny nas zaniepokoić i zmusić do natychmiastowego działania, są m.in.:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>na poziomie fizjologicznym – zaburzenia snu, nieustanne zmęczenie i napięcie, bóle głowy, apatia, obniżona odporność organizmu i częste infekcje;</li>
<li>na poziomie emocjonalnym – poczucie samotności i wyobcowania, brak poczucia sensu działania oraz perspektyw, nieadekwatne reakcje emocjonalne,</li>
<li>na poziomie psychicznym – obniżona zdolność do koncentracji, samokontroli i zapamiętywania, brak energii do pracy, niechęć do pokonywania problemów. </li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Pomocne w przeciwdziałaniu wypaleniu zawodowemu może okazać się wyznaczanie realistycznych celów i oczekiwań związanych z wykonywaną pracą oraz innymi ludźmi, a także zdrowy dystans do problemów pojawiających się w trakcie wykonywania zadań zawodowych.</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><span style="font-size: x-small;">Źródło: </span></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><span style="font-size: x-small;">M.Warecki, W.Warecki: Słowo o mobbingu czyli jak sobie radzić z dręczycielem, Poltext, Warszawa 2005 r.,</span></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<o:p><span style="font-size: x-small;">G.Bartkowiak: Człowiek w pracy: od stresu do sukcesu w organizacji, PWE, Warszawa 2009 r.,</span></o:p></div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-27301609033881511962016-12-30T11:53:00.000-08:002016-12-30T11:54:29.253-08:00Czy ze stresem można wygrać?<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wyqeVXen4AIPg_vNg9-J3j52Qo7DP0-JxSiUGJ0kMNgnSSJ81aCN9VuZllGjqquDZMg483jeWBStMRfos2slpDg7HIw-7o3C81srLx_6PmAIC4Ny9vx-TeuM0LYJkkP1_Dar51Xu2zdV/s1600/woman-1006100_1280.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="112" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wyqeVXen4AIPg_vNg9-J3j52Qo7DP0-JxSiUGJ0kMNgnSSJ81aCN9VuZllGjqquDZMg483jeWBStMRfos2slpDg7HIw-7o3C81srLx_6PmAIC4Ny9vx-TeuM0LYJkkP1_Dar51Xu2zdV/s200/woman-1006100_1280.JPG" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8px;">www.pixabay.com</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Przeciwdziałać stresowi można poprzez pracę nad własną osobowością, a zatem przez obiektywne ocenianie rzeczywistości, wyznaczanie sobie realistycznych celów, skupianie się na pozytywnych stronach danej sytuacji, a także przez kształcenie umiejętności radzenia sobie ze stresem. Istotnym elementem jest również mniej osobiste traktowanie spraw zawodowych oraz rozwój, niezależny od ekspansji zawodowej. Ważne jest również poświęcanie czasu na wypoczynek służący regeneracji sił oraz na aktywność fizyczną Istotne jest także wsparcie społeczne oraz dobre relacje z rodziną i przyjaciółmi. Warto także znaleźć kilka chwil dla siebie i skorzystać z dobrodziejstwa technik relaksacyjnych, tj. <b><a href="https://prekognicja.pl/mp3/zdrowie-medytacja-prowadzona/trening-autogenny-schultza-komplet/">trening autogenny Schultza</a></b> (<a href="https://youtu.be/pvudQUfTk9c">trening autogenny</a>) oraz trening Jacobsona.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co prawda nie istnieje jedna uniwersalna metoda radzenia sobie ze stresem, ale warto podejmować próby by znaleźć ten sposób, który pomoże go opanować.<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jak przeciwdziałać stresowi?</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Sport i dieta</b> – ćwiczenia fizyczne nie tylko polepszają kondycję fizyczną, ale wpływają również pozytywnie na samopoczucie. Istotna jest również właściwa dieta, zawierająca produkty bogate w witaminę B - odpowiadające za funkcjonowanie układu nerwowego, a także magnez hamujący wydzielanie hormonów stresu. Kojenie nerwów czekoladkami i innymi słodyczami, które zna z doświadczenia chyba każdy z nas, nie jest dobrym rozwiązaniem i może prowadzić do kolejnych stresów – tym razem związanych z przybraniem na wadze. Odpowiednia kompilacja diety i ruchu wzmocni nasze umysł i ciało sprawiając, że uodpornimy się na działanie stresorów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1x3g06NdMe-p_6e0legHVOxnhPQDbVrd_31rgkREDtkangI_uutKQe4PO0A5C2U2Nen9MxpokjK0c8UOmPV8YGmErWvpokFojwMnBu8-EE6Wrd5QQmQxgSAvqnU8QGp9CACD_VgAn-a3I/s1600/almonds-1768792_1280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1x3g06NdMe-p_6e0legHVOxnhPQDbVrd_31rgkREDtkangI_uutKQe4PO0A5C2U2Nen9MxpokjK0c8UOmPV8YGmErWvpokFojwMnBu8-EE6Wrd5QQmQxgSAvqnU8QGp9CACD_VgAn-a3I/s320/almonds-1768792_1280.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.pixabay.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Work-life-balance</b> – filozofia ta opiera się na zachowaniu równowagi pomiędzy życiem zawodowym a osobistym. Polega na znalezieniu złotego środka, pomagającego w utrzymaniu odpowiedniego dystansu do pracy w życiu osobistym i pozostawieniu swoich spraw osobistych na czas wykonywania obowiązków służbowych. Aby to osiągnąć:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>zweryfikuj zgodność celów i wymagań w pracy ze swoimi własnymi potrzebami,</li>
<li>określ swoje potrzeby i granice, a w razie potrzeby zredukuj (o ile to możliwe) liczbę swoich obowiązków. Organizuj pracę w taki sposób, by przeciwdziałać wykonywaniu kilku zadań w tym samym czasie. Stosuj metody zarządzania sobą w czasie, ustalaj priorytety dla zadań do wykonania,</li>
<li>w czasie przeznaczonym na wypoczynek czy kontakt z rodziną wyłącz telefon i Internet. Bycie w ciągłej gotowości (on-line) również powoduje stres, bowiem rodzi potrzebę nieustannego sprawdzania, czy przypadkiem nie otrzymałeś ważnej wiadomości z pracy bądź czy w okolicy ktoś nie organizuje spotkania. </li>
</ul>
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-TtiwPOKMffzrwJt_3FpckBntOMH7TUBE3SST5-XD3MtkWta0v0_PDRdti6vojKofWm9zv3a2mkua9I9ncURWswzu-5536hJ0p9P69VlKepIBkIGClIIXO5wBuYyivgcmPMOL6SvKVFIg/s1600/stress-540820_1280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-TtiwPOKMffzrwJt_3FpckBntOMH7TUBE3SST5-XD3MtkWta0v0_PDRdti6vojKofWm9zv3a2mkua9I9ncURWswzu-5536hJ0p9P69VlKepIBkIGClIIXO5wBuYyivgcmPMOL6SvKVFIg/s320/stress-540820_1280.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8px;">www.pixabay.com</span></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Automasaż</b> – opukiwanie oraz masowanie określonych miejsc zmniejsza napięcie mięśniowe towarzyszące stresowi. Pomasuj zatem skórę głowy, opukuj palcami głowę od czubka na zewnątrz do szczęk i karku, pomasuj uszy i kark, poklep barki na krzyż – prawą ręką lewy bark, lewą prawy, poklepuj ramiona, przedramiona i dłonie, poklepuj boki, pomasuj brzuch zgodnie z ruchem wskazówek zegara, poklepuj nogi od dołu do góry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Trening Jacobsona</b> – jedną z często stosowanych technik jest progresywna relaksacja mięśni, opracowana w latach 30. XX wieku przez Edmunda Jacobsona. Opiera się ona na założeniu, że odprężenie psychiczne powinno wynikać z odprężenia fizycznego. Trening Jacobsona jest podejściem umożliwiającym naukę naturalnego doznawania głębokiego odprężenia. Technika ta polega na wykonywaniu określonych, celowych ruchów rękami, nogami, tułowiem i twarzą, po to, aby napinać i rozluźniać określone grupy mięśni organizmu. Systematyczne wykonywanie ćwiczeń pozwala na identyfikację, a następnie eliminację napięć w naszym ciele. Do głównych korzyści należy zaliczyć redukcję objawów lękowych, wzmocnienie zaufania do siebie, zmniejszenie nadciśnienia i poprawę pracy serca, lepszą praca żołądka i jelit, rozwój wyobraźni i procesów myślenia, wzmocnienie kontroli nad własnym nastrojem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tening autogenny</b> – podobnie jak technika Jacobsona, <a href="https://prekognicja.pl/mp3/zdrowie-medytacja-prowadzona/trening-autogenny-schultza-komplet/"><b>trening autogenny Schultza</b></a> został wprowadzony do oficjalnych technik psychoterapeutycznych w pierwszej połowie XX wieku przez lekarza, psychiatrę i fizjologa, Johannesa Schultza. Praktyka ta równoważy energię ciała i umysłu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Obie te metody (<a href="https://www.youtube.com/watch?v=pvudQUfTk9c&feature=youtu.be">trening autogenny</a> i metoda Jacobsona) posługują się mechanizmami wykorzystywanymi również w jodze, polegającymi na uaktywnieniu autonomicznego układu nerwowego. Trening autogenny Schultza to przede wszystkim wyobrażanie sobie pewnych stanów – uczucia ciepła oraz ciężkości – w określonej kolejności i w określonych miejscach na ciele. Równocześnie z wyobrażaniem sobie odczuć, powtarzaj w głowie, co oraz gdzie odczuwasz, np.: <i>Moje ręce i nogi są ciężkie.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://prekognicja.pl/mp3/zdrowie-medytacja-prowadzona/trening-autogenny-schultza-komplet/"><b>Trening autogenny Schultza</b></a> jest stosowany w leczeniu wspomagającym m.in. następujących chorób i dolegliwości:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>nadmierne napięcie psychiczne,</li>
<li>dolegliwości psychosomatyczne,</li>
<li>nerwice.</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Od ćwiczącego wymagane jest wyłącznie skupienie, spokój i wygospodarowanie codziennego czasu dla siebie w ciągu dnia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqKGgUwh2lbPBxmD0IfwoCiFn7GppXMKfT3jg9JotRz_gQYg8Bm3kzvCoRLyk5dyHsYFJdh7Sra2M8h894NsJnwzqlxQ0VIHH-06m6QtZ-vUO0HgsZBOlpZ0_9PYlMR0LUdeRDK_mskPRE/s1600/rest-52495_1280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqKGgUwh2lbPBxmD0IfwoCiFn7GppXMKfT3jg9JotRz_gQYg8Bm3kzvCoRLyk5dyHsYFJdh7Sra2M8h894NsJnwzqlxQ0VIHH-06m6QtZ-vUO0HgsZBOlpZ0_9PYlMR0LUdeRDK_mskPRE/s320/rest-52495_1280.JPG" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.pixabay.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rama obrazu</b> – pomyśl o osobie, na którą reagujesz silnym stresem. W wyobraźni "umieść" jej wizerunek w ozdobnej ciężkiej, złotej lub srebrnej ramie. Następnie wyobraź sobie, że rama staje się coraz jaśniejsza, delikatniejsza, cieńsza. Możesz też zaokrąglić jej rogi. Na końcu oklej ramę kolorowymi żelkami w kształcie misiów, dżdżownic itp. Możesz dodać do tego wyobrażenia skoczną muzykę. Ta sama metoda może być stosowana w stosunku do konkretnej stresującej sytuacji. Umieść jej wyobrażenie w ciężkiej ramie, którą zmieniaj jak wcześniej. Co teraz stało się z Twoim stresem?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zwróć się o pomoc</b> – kiedy nie potrafisz poradzić sobie sam ze stresem, warto zwrócić się do innych po pomoc i emocjonalne wsparcie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętaj, że stres towarzyszy nam niemal w każdej sytuacji. Jeśli potraktujemy go jak sprzymierzeńca, możemy poprawić swoją skuteczność funkcjonowania w trudnych momentach.</div>
Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-70165040692820263482016-12-30T10:12:00.000-08:002016-12-30T11:55:13.713-08:00Co z tym stresem?<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnfohdRQqHu0uyVsa0zitVwfMzXYARGfLkjiZkDLkCHluDHpYVa10d_ZuITD_jf86BRlB5bcCIrzlpehnjyagNJFsS-LIlfgpzQZmAIhBm-mZTshCoPqjOJE6j3qEcxouRtks7BXB5NeXV/s1600/adult-1850268_1280.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnfohdRQqHu0uyVsa0zitVwfMzXYARGfLkjiZkDLkCHluDHpYVa10d_ZuITD_jf86BRlB5bcCIrzlpehnjyagNJFsS-LIlfgpzQZmAIhBm-mZTshCoPqjOJE6j3qEcxouRtks7BXB5NeXV/s200/adult-1850268_1280.JPG" width="133" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">www.pixabay.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Pojęcie stres stało się w ostatnich latach niezmiernie popularne, lecz mimo tego wciąż niejednoznaczne. Używamy go zarówno w odniesieniu do sytuacji niezwykle traumatycznych, takich jak śmierć kogoś bliskiego, choroba czy zwolnienie z pracy, jak i w przypadku codziennych sytuacji, posługując się określeniami w rodzaju „jestem zestresowany” czy też „to była dla mnie stresująca rozmowa”. Słowa stres ma tu negatywny wydźwięk, oznacza coś, czego chcielibyśmy uniknąć. Problem ten powstaje bowiem wówczas, gdy człowiek postrzega jakąś sytuację, zjawisko bądź obiekt jako zagrażające jego życiu, zdrowiu czy integracji psychicznej. I choć stres może być niekiedy potrzebny, a nawet pożądany, może służyć jako czynnik wzrostu i rozwoju, to jednak potrafi poczynić poważne szkody w naszym organizmie i życiu.<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Stres jako reakcja</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Słowo „stres” dawno przestał być terminem używanym wyłącznie przez profesjonalistów. Samo pojęcie zaś znalazło się w psychologii za pośrednictwem nauk biologicznych – wywodzi się bowiem z prac fizjologa Waltera Cannona i endokrynologa Hansa Selye`go. Cannon użył tego pojęcia do opisania reakcji „walki lub ucieczki”, uruchamianej w celu przywrócenia naruszonej równowagi organizmu w wyniku działania zaburzających bodźców. Według badacza stres ma właściwości przystosowawcze, traktowany jest jako reakcja na zagrożenie, której funkcja jest stworzenie warunków przetrwania organizmu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ideę reakcji stresowej, zapoczątkowanej przez Cannona rozwinął Selye. twierdził on, że stres jest to każda niespecyficzna reakcja, która pojawia się w wyniku odpowiedzi na działanie bodźców szkodliwych (stresorów). Opracowany wzorzec reakcji na stres, nazywany „ogólnym zespołem adaptacyjnym”, jest swego rodzaju pierwszą linią obrony organizmu przed potencjalnie szkodliwymi czynnikami. Do jego powstania dochodzi, kiedy organizm styka się z jakimkolwiek stresorem (czyli czynnikiem wywołującym stres). Ogólny zespół adaptacyjny przebiega w trzech etapach:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>w pierwszym stadium – reakcji alarmowej, uruchamiane są zasoby organizmu do poradzenia sobie z zagrożeniem;</li>
<li>drugie stadium – odporności, ma na celu przystosowanie się do działania stresora. Organizm koncentruje się na zwalczaniu zagrożenia, jednak proces ten odbywa się kosztem pozostałych funkcji fizjologicznych i psychologicznych;</li>
<li>trzecie stadium – wyczerpania, następuje w sytuacji, gdy zagrożenie nie ustępuje lub się powtarza. Zasoby obronne organizmu są na wyczerpaniu i stajemy się podatni na zaburzenia i choroby. Dochodzi do rozregulowania funkcji fizjologicznych i spadku zdolności obronnych organizmu. </li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Negatywne skutki stresu</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy działanie stresora jest długotrwałe i ma tak duży wpływ, że przekracza możliwości człowieka lub też nie posiadamy wiedzy, jak sobie ze stresem poradzić, w konsekwencji jesteśmy w stanie ciągłego napięcia. Skutki zdrowotne doświadczanych zdarzeń stresowych związane są z ich siłą, częstotliwością i czasem trwania – do objawów działania najsłabszych stresorów, związanych z codziennym dniem, zalicza się bóle gardła, głowy czy kręgosłup. Najsilniejsze stresory to wydarzenia o charakterze traumatycznym, takie jak wojny, klęski, ataki terrorystyczne, a także doświadczenia indywidualne jak gwałt czy przemoc domowa. Doświadczanie tych wydarzeń może doprowadzić do rozwoju zaburzeń po stresie urazowym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczególne szkodliwy wpływ na nasze zdrowie mają stresory występujące w środowisku pracy. Pojawiający się stres obniża poczucie własnej wartości, zdolność do radzenia sobie z nowymi lub trudnymi zadaniami w pracy, jest zatem niekorzystny zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Efektem może być obniżenie skuteczności i zaangażowania pracowników, zwiększenie ich absencji w pracy, a w rezultacie pogorszenie poziomu zdrowia. Stres w pracy może być także czynnikiem prowadzącym do zaburzeń w stanie zdrowia psychicznego pracowników. wzrasta również zagrożenie chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy, a także niedokrwienną chorobą serca.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Długotrwały stres w pracy prowadzi do niebezpiecznego zjawiska, którym jest wypalenie zawodowe.</div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-77510127855245680362016-12-27T14:22:00.002-08:002016-12-27T14:22:41.382-08:00Porównywarka StrefaWalut, czyli jak kupować tanio i sprzedawać drogo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH2zu2YXPV2_i6wGf4WYZHmLkHW59I4ZZnZHQLF7jXg1BkyMHwbc66VGT5t9jGVBIC4Ho9hFX_Vzu97rBMEPxCXFVdfRrp4mSzqaTKtLZpdHQCYGp_BCnMYEYwAsOZgG7tQDiACc1Y3Loi/s1600/thumbnail_1474034737331_strefawalutlogo.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="132" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH2zu2YXPV2_i6wGf4WYZHmLkHW59I4ZZnZHQLF7jXg1BkyMHwbc66VGT5t9jGVBIC4Ho9hFX_Vzu97rBMEPxCXFVdfRrp4mSzqaTKtLZpdHQCYGp_BCnMYEYwAsOZgG7tQDiACc1Y3Loi/s200/thumbnail_1474034737331_strefawalutlogo.png" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Globalizacja, międzynarodowe rynki zbytu, coraz większe zainteresowanie współpracą zagraniczną, a także podróże czy zmiana miejsca zamieszkania i przeprowadzka poza granice kraju – to wszystko wymaga od nas nie tylko wysiłku pod względem logistycznym, ale również chłodnej kalkulacji finansowej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wahania kursów walut, ograniczenia w dostępie do kantorów i banków sprawiły, że warto zwrócić się ku rozwiązaniom, które eliminują szereg problemów i ułatwiają wybór najkorzystniejszej oferty wśród dostępnych na rynku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Temu celowi służą serwisy internetowe poświęcone rynkowi walutowemu. Jednym z nich jest <a href="https://strefawalut.pl/"><b>StrefaWalut</b></a>, stanowiąca cenne źródło informacji dotyczących instytucji walutowych w Polsce, zarówno kantorów stacjonarnych, jak i <a href="https://strefawalut.pl/kantory-internetowe">kantorów internetowych</a>, a także przelewów zagranicznych. Przez cały okres funkcjonowania, strona ewoluuje, dążąc do zapewnienia wysokiej jakości zawartych treści oraz jak najszerszej możliwości pomocy osobom korzystającym z zebranych danych i podejmujących na tej podstawie najlepsze decyzje. Dlatego też funkcjonalność polegająca na porównywaniu kantorów internetowych została rozszerzona o analizę innych produktów walutowych.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Najlepsze kantory na wyciągniecie ręki</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zależności od naszych potrzeb możemy skorzystać z przygotowanej tabeli z kursami walut bądź wyszukiwarki najlepszych <a href="https://strefawalut.pl/kantory-internetowe">kantorów internetowych</a> – wynik jest oparty o podane przez nas parametry (rodzaj transakcji, tj. kupno/sprzedaż; kwota; rodzaj waluty; bank prowadzący rachunek), zaś konstrukcja serwisu umożliwia bezpośrednie przejście na stronę interesującego nas kantoru. W wizytówce znajdziemy szczegółowy opis firmy, uwzględniający: dane teleadresowe, bezpieczeństwo, ofertę i regulamin usługi, koszty oraz czas usługi, a także opinie użytkowników.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnsoIVteiKVjQDkWF2_udtTQoCmXlWNFNsf9uCpsY-grAtjkDLnLXFp5LXWYT2nsfYoGEE1g-o8awPN-IEpb6HIEaKBNTryR4ezxcal9lzkFUjPC8q1eUZdbIw02AmUqYb9kLouijH7kHh/s1600/Strefawalut.bmp" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnsoIVteiKVjQDkWF2_udtTQoCmXlWNFNsf9uCpsY-grAtjkDLnLXFp5LXWYT2nsfYoGEE1g-o8awPN-IEpb6HIEaKBNTryR4ezxcal9lzkFUjPC8q1eUZdbIw02AmUqYb9kLouijH7kHh/s400/Strefawalut.bmp" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niezwykle ważne jest to, że informacje zawarte w tabeli z kursami są na bieżąco aktualizowane z wykorzystaniem stron internetowych kantorów oraz portali zajmujących się społecznościową wymianą walut. Dzięki temu możemy być pewni prezentowanych danych, co pozwala ograniczyć ryzyko związane z procesem planowania budżetu czy kalkulowania cen. Oprócz podstawowych walut, takich jak USD, GBP, EUR czy CHF, porównywarka zamieszcza wszystkie waluty dostępne w zgromadzonych serwisach, co ułatwia nam pracę niezależnie od tego, gdzie mieści się firma z którą prowadzimy rozliczenia, czy też dokąd się udajemy w podróż.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zwrócić szczególną uwagę na możliwość umieszczenia własnej opinii dotyczącej danej firmy, ale też i zapoznania się z komentarzami użytkowników, dzięki czemu mamy szansę wybrać najlepszą wśród dostępnych opcji i odrzucić te propozycje, które nie spotkały się z pozytywnym odbiorem korzystających z danego kantoru osób. Ta transparentność ogranicza również ryzyko, co – w obliczu współczesnego, niestabilnego rynku – jest szczególnie istotne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://strefawalut.pl/"><b>StrefaWalut</b></a> prezentuje również dane dotyczące kantorów stacjonarnych – wyszukiwarka pozwala zlokalizować te punkty, które znajdują się najbliżej naszego miejsca zamieszkania czy pobytu, dzięki czemu nie tracimy cennego czasu na poszukiwania. W celu usprawnienia wyszukiwania, możemy wskazać na mapie interesujące nas województwo bądź też wybrać dane miasto i podać dopuszczalny w kilometrach zasięg poszukiwań. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuunJFJdURGXpQBx0-JQjQ3OrIyjZmeerVYhpIE8at2G-HEHXH9St4cMrPE8wb00TbtRHok5ZwWD9kQLNxEPwTr30cZ2mVWCf_Nd_LDrKYKdftJk8LEpD38iwSILADjSC9K_lnB9-yLTZ8/s1600/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.bmp" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuunJFJdURGXpQBx0-JQjQ3OrIyjZmeerVYhpIE8at2G-HEHXH9St4cMrPE8wb00TbtRHok5ZwWD9kQLNxEPwTr30cZ2mVWCf_Nd_LDrKYKdftJk8LEpD38iwSILADjSC9K_lnB9-yLTZ8/s400/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.bmp" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przelej mi przelewem</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przedsiębiorcy, a także osoby pracujące poza granicami kraju szczególnie docenią funkcjonalność strony <b><a href="https://strefawalut.pl/">StrefaWalut</a></b>, polegającą na wyborze najlepszych i najpopularniejszych ofert na rynku. Wybór konkretnego portalu jest jednak uzależniony od naszych indywidualnych preferencji oraz potrzeb. Porównanie oferty przelewów odbywa się na podstawie aż szesnastu cech, możemy zatem wskazać te, które są dla nas najważniejsze, dokonując wyboru m.in. pod względem szczegółów dotyczących firmy, kwestii bezpieczeństwa, oferty czy informacji dodatkowych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSTUMRYxXXH_6ikLQMw98zV1UKz-FFY-hkSjE7eMD4z4FV83rnvxWLRrJfULwQyvMyBv9JDGCUMYS-sw7ie5mYhLJeWTUgA5EJR2ToPab3H96PGO-Hz6eNoaWPjTIpQ6oyZamgjhGntIjJ/s1600/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u1.bmp" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSTUMRYxXXH_6ikLQMw98zV1UKz-FFY-hkSjE7eMD4z4FV83rnvxWLRrJfULwQyvMyBv9JDGCUMYS-sw7ie5mYhLJeWTUgA5EJR2ToPab3H96PGO-Hz6eNoaWPjTIpQ6oyZamgjhGntIjJ/s400/bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u1.bmp" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na stronie <b>StrefaWalut</b> znajdziemy ponadto interesujące artykuły dotyczące szeroko pojętego rynku walutowego. Niejednokrotnie rozwieją one nasze wątpliwości, jak i zoptymalizują dokonywane wybory czy działania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To wszystko sprawia, że <b>StrefaWalut</b> stanowi odpowiedź na nasze rosnące potrzeby otrzymywania konkretnych danych, na podstawie których możemy podejmować najbardziej efektywne decyzje. Szeroka oferta usług sprawia, że każdy użytkownik wybiera te funkcje, które w danej chwili są mu niezbędne, nie tracąc czasu na przeglądanie wielu stron internetowych. Również poruszanie się po stronie nie stanowi żadnego problemu – poszczególne zakładki (Kantory internetowe / Kantory stacjonarne / Przelewy zagraniczne) umożliwiają szybką nawigację po stronie. A przecież czas, to pieniądz! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-20479428122882168692016-12-26T09:58:00.000-08:002016-12-26T09:58:37.868-08:00Alicja Żarowska-Mazur, Dawid Mazur "Piksele, wektory i inne stwory"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHKsQrPqbPwzdZ-1dufI0J6bP4YQEz5cnbh-wPuJfSK77OPinoqh0KCmPMsQzTikNaZ4IsjENqaJ42tHjbV9fAI_50W5uVlbP8g2LjQSn6nfqP7WwS5sESUyHOtKPllr-EmLosqJDFIQS0/s1600/634393614o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHKsQrPqbPwzdZ-1dufI0J6bP4YQEz5cnbh-wPuJfSK77OPinoqh0KCmPMsQzTikNaZ4IsjENqaJ42tHjbV9fAI_50W5uVlbP8g2LjQSn6nfqP7WwS5sESUyHOtKPllr-EmLosqJDFIQS0/s200/634393614o.jpg" width="148" /></a></div>
<b>Tytuł: Piksele, wektory i inne stwory<br />Autorzy: Alicja Żarowska-Mazur, Dawid Mazur<br />Wydawnictwo: PWN</b><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><div style="text-align: justify;">
Współcześnie, kiedy rzeczywistość ulega wszechobecnej cyfryzacji, umiejętność obsługi różnych urządzeń, swobodnego poruszania się w sieci, wykorzystywania dostępnych w niej zasobów, staje się niezwykle przydatną, zaś w perspektywie niezbędną umiejętnością. Warto zadbać o to, by dzieci – zamiast spędzania wielu godzin na portalach społecznościowych czy w wirtualnej rzeczywistości stworzonej przez producentów gier, nauczyły się również rzeczy przydatnych im w szkole czy w kreowaniu własnej rzeczywistości – tej zawodowej.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pomocą w tym służyć może książka Alicji Żarowskiej-Mazur oraz Dawida Mazur, która w stosunkowo prosty sposób (zważywszy na tematykę) wprowadza młodego czytelnika w świat grafiki komputerowej. Pozycja „Piksele, wektory i inne stworzy. Grafika komputerowa dla dzieci”, opublikowana nakładem wydawnictwa PWN, to fascynująca wyprawa w towarzystwie Piksela i Wektora, która dostarcza nam nie tylko wiedzy merytorycznej, ale i zachęca do pracy (a właściwie zabawy) z obróbką zdjęć, tworzeniem ulotek czy wizytówek, a uzyskane dzięki tym umiejętnościom możliwości ogranicza tylko wyobraźnia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mimo iż tytuł książki zachęca dzieci, to jednak jestem przekonana, iż również rodzice i opiekunowie sięgną po nią z przyjemnością, a może nawet stanowić ona będzie międzypokoleniowy pomost i pretekst do wspólnego zgłębiania zawartych w niej zagadnień. Książka podzielona jest na pięć części, z których każda głębiej wprowadza nas w temat, umożliwiając jednocześnie szybki powrót do treści, które szczególnie nas interesują i / lub wymagają ponownej lektury celem właściwego wykonania kolejnych kroków. W części pierwszej znajdziemy omówienie podstawowych pojęć, ze wspominanym pikselem i wektorem na czele. Część druga porusza tematykę kolorów – dowiemy się czym są podstawowe tryby, czyli sposoby prezentacji kolorów (czarno-biały, skala szarości, RGB oraz CMYK), a także jak ważna jest głębia koloru, balans, kontrast, jasność czy przezroczystość. Trzecia część dotyczy formatów pików graficznych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W odróżnieniu od pierwszych trzech, część czwarta jest bardzo rozbudowana, bo i temat jest szeroki – dowiemy się bowiem, do czego służy i w jaki sposób możemy wykorzystać na przykład Adobe Photoshop, będący najbardziej wszechstronną aplikacją do tworzenia grafiki rastrowej. Autorzy umożliwiają nam poznanie możliwości kryjących się w darmowej aplikacji Photoshop Online Tools, będącej uproszczoną wersją popularnego Photoshopa. Dzięki udzielonym wskazówkom będziemy w stanie wyretuszować zdjęcie, wykadrować je, dopasować kolory, a następnie zapisać zmodyfikowaną fotografię na dysku i cieszyć się jej jakością. Poznamy operacje składające się na podstawową korekcję zdjęcia (pozbędziemy się m.in. efektu czerwonych oczu, zmarszczek i piegów, zmienimy rozmiar zdjęcia), zajmiemy się poprawą oświetlenia zdjęcia, wyostrzeniem pewnych jego elementów czy też – przeciwnie – ich rozmyciem, a także … obudzimy w sobie artystę dzięki dostępnym efektom (np. krystalizacja, pikselizacja). Dowiemy się ponadto, w jaki sposób umieścić na zdjęciu elementy ozdobne czy też tekst. W tej części autorzy omawiają również interfejs Photoshop CC, również pokazując jego możliwości. Nauczymy się m.in. usuwać zbędne obiekty, dowiemy się jak pracować z warstwami czy też kadrować. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część piąta obejmuje tematykę związaną z grafiką wektorową, która daje nam zupełnie inne możliwości niż grafika rastrowa. Autorzy zachęcają do eksperymentów i do zabawy z wektorami, szczególnie jeśli grafika rastrowa okaże się na początek zbyt trudna. Na podstawie bezpłatnego edytora – Inkscape`a nauczymy się krok po kroku pracy z wektorami, rysując elipsy i prostokąty, kolorując, tworząc różne kształty, również te złożone z innych. Jeśli już opanujemy te umiejętności, możemy zgłębić jedną z najpopularniejszych aplikacji do tworzenia grafiki wektorowej, czyli CorelDRAW.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka „Piksele, wektory i inne stwory”, dzięki prostemu przekazowi, stopniowemu – krok po kroku – prowadzeniu nas przez aplikacje, dzięki zrzutom z ekranu, nie tylko omówieniu poszczególnych narzędzi ale również pokazaniu na przykładzie zdjęć dokładnego ich działania, umożliwia nabycie nowych, niezwykle cennych umiejętności. Oprócz niewątpliwej przyjemności, jakiej dostarcza nam ta „zabawa” z naszymi zdjęciami, niepostrzeżenie przyswajamy sobie kolejne funkcje aplikacji i widzimy nowe zastosowania nabytej wiedzy. Z tą książką stworzenie plakatu na klasową imprezę, charytatywną zbiórkę czy urodziny będzie prawdziwą przyjemnością. Podobnie jak – w przypadku dorosłych, zaprojektowanie wizytówek, czy też dostrzeżenie w umiejętności obsługi wspomnianych aplikacji nowych możliwości zawodowego rozwoju. Dzięki Alicji Żarowskiej-Mazur i Dawidowi Mazur żaden piksel czy wektor nie będą nam straszne!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-91390049533395828642016-12-24T12:47:00.000-08:002016-12-24T12:50:37.859-08:00 Autor: Grzegorz Błażewicz "Rewolucja z marketing automation"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EowjduzXr34Binwh5gBMxbNLRU4HO6DQO9fK1NfdinT7N-r2SqWf6f0OGbp9kxN_w75VTl4GBDizuizvU4vzMwjhI9TNexbcEe83zrWXvXJS_ogetHfrnBx-lw9-BEAbv0HxrEUkccgJ/s1600/585040049o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7EowjduzXr34Binwh5gBMxbNLRU4HO6DQO9fK1NfdinT7N-r2SqWf6f0OGbp9kxN_w75VTl4GBDizuizvU4vzMwjhI9TNexbcEe83zrWXvXJS_ogetHfrnBx-lw9-BEAbv0HxrEUkccgJ/s200/585040049o.jpg" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Rewolucja z marketing automation. Jak wykorzystać potencjał Big Data</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Grzegorz Błażewicz</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: PWN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli spytać handlowców, jaki dział jest najmniej potrzebny w firmie, bez wątpienia powiedzą, że dział marketingu. Jeśli spytać pracowników tego działu, którzy pracownicy są najbardziej niedoceniani – bez wahania wskażą oni na siebie. Powodem tego jest brak bezpośredniego przełożenia ich pracy na wynik finansowych. Tymczasem każdy, kto w toku swojej kariery zawodowej pracował w marketingu doskonale wie, jak wszechstronnych umiejętności ta praca wymaga – począwszy od kreatywności, po doskonałą znajomość Excela. Jak ułatwić sobie pracę, a przy tym zintensyfikować działania? Jak odnaleźć się na współczesnym rynku przypominającym prawdziwą dżunglę? Jak poradzić sobie z coraz bardziej agresywną konkurencją? Jak nie zginąć w gąszczu zalewających nas informacji?<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Odpowiedzi na te pytania przynosi książka Grzegorza Błażewicza „Rewolucja z marketing automation”. Opublikowana nakładem wydawnictwa PWN pozycja jest adresowana do wszystkich pracowników działów marketingu oraz do tych, którzy takie działania podejmują w ramach swoich dodatkowych obowiązków. To także kompendium wiedzy dla szefów firm i dla tych, którzy dopiero zamierzają wkroczyć do świata marketingu. Autor, założyciel i prezes zarządu SALESmanago Marketing Automation, pierwszej w Polsce platformy automatyzacji marketingu, nie tylko wyjaśnia, czym jest marketing automation, ale przede wszystkim omawia rewolucyjne zmiany, jakie zaszły na rynku w ostatnich latach i pomaga się na nim odnaleźć. Nowa rzeczywistość wymaga bowiem nowych sposobów działania, zaś odpowiedzią na te zmieniające się potrzeby, jest właśnie użycie nowych narzędzi technologicznych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Aby jednak zmienić swój sposób działania, warto dowiedzieć się, skąd ta zmiana wynika. Autor podkreśla, iż obecnie generujemy coraz więcej informacji, czego konsekwencją jest pojawienie się nowego terminu: Big Data, oznaczającego nie tylko nowe narzędzia, ale i nowe tłumaczenie otaczającego nas świata. Tłumaczy również, jak ważne dla współczesnej firmy są dane, jakie zbiera, przetwarza i interpretuje, a także jak cennym są one kapitałem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W kolejnych rozdziałach Błażewicz charakteryzuje nowego konsumenta, a właściwie „prosumenta”, który staje się aktywną stroną w procesie komunikacji z marką. Omawia również rolę aplikacji i wymienia przyczyny porzucania ich przez kolejnych użytkowników, tłumaczy czym różni się logika push od pull oraz dlaczego klienci migrują pomiędzy kanałami. Poznamy ponadto ideę „Internetu rzeczy”, dowiemy się dlaczego i w jaki sposób klienci pozostawiają cyfrowe ślady i odpowiemy na pytanie: jak mówić do prosumenta? Zastanowimy się ponadto jak wygląda i czym powinien charakteryzować się współczesny sprzedawca oraz w jaki sposób Big Data redefiniuje tradycyjne Kotlerowskie 4P. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zidentyfikujemy także symptomy braku równowagi pomiędzy produkcją treści a automatyzacją, pobierzemy również lekcję od … Baracka Obamy. Poszukamy definicji lojalności oraz lojalnego klienta zastanawiając się, czy takowy istnieje, a także zgłębimy zagadnienie wykorzystania aplikacji jako narzędzi marketingowych. Z uwagi na fakt, iż marketing automation towarzyszy wzrastającemu wykorzystaniu smartfonów i tabletów, poznamy cztery przykłady wykorzystania aplikacji mobilnych, m.in. przez Starbucks. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W książce znajdziemy nie tylko wiedzę teoretyczną – ta zawarta jest w dwóch pierwszych częściach publikacji. Trzecia jej część jest poświęcona praktycznym zagadnieniom, możemy zatem liczyć na szereg porad udzielonych przez Błażewicza. Dotyczą one budowania persony, czyli fikcyjnej postaci reprezentującej typ osoby, która może zostać naszym potencjalnym klientem. Zajmiemy się również kwestią monitorowania kontaktów i zbierania danych o klientach i potencjalnych klientach, a także tworzeniem formularzy kontaktowych i wykorzystaniem treści do pozyskiwania kontaktów. Autor zwraca również naszą uwagę na jakość listy kontaktów, omawia także kwestię e-maili zwiększających zaangażowanie. Pokazuje ponadto, w jaki sposób wdrożenie automatyzacji marketingu pomaga zniwelować wady cold calling oraz zdradza praktyki mające na celu zatrzymanie klienta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To zaledwie kilkanaście z szeregu tematów poruszonych przez Błażewicza w książce, która może stać się … prawdziwą rewolucją w firmie. Nowa rzeczywistość wymaga nowego podejścia, zaś autor zdradza nam, jak odnaleźć się w świecie marketing automation, doradza, jakie poczynić kroki i jak uniknąć błędów. To wszystko sprawia, że pozycja „Rewolucja z marketing automation” to lektura obowiązkowa dla tych wszystkich, którzy chcą klienta znaleźć, zdobyć i zapewnić sobie jego lojalność. Skończył się bowiem czas biernego oczekiwania na klienta – czas wyjść mu naprzeciw i przekonać go, do wejścia z nami w relację.</div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-12282248405447421512016-12-20T10:24:00.000-08:002016-12-20T10:24:42.231-08:00Jacek Santorski, Anna Hanna Czarnecka "SamoDzielna Kobieta. O dojrzewaniu do zmian"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwZNbbpIS4hJlUhhlluOsgGPVZQLBPOvHZT4-v9fq4h-6Z7cDisoY9UTMmnEGh7-kvw5sfvoQFDHZqKCpjTU39YpIvK8muZdwZBBnIJJJCc6uLnNICLz0bLROC5zhWmaDNUAWYGUqxA5ic/s1600/9788365456281.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwZNbbpIS4hJlUhhlluOsgGPVZQLBPOvHZT4-v9fq4h-6Z7cDisoY9UTMmnEGh7-kvw5sfvoQFDHZqKCpjTU39YpIvK8muZdwZBBnIJJJCc6uLnNICLz0bLROC5zhWmaDNUAWYGUqxA5ic/s200/9788365456281.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: SamoDzielna Kobieta. O dojrzewaniu do zmian</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Jacek Santorski, Anna Hanna Czarnecka</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Zwierciadło </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Matka, żona, kochanka. Idealna gospodyni domowa, kucharka i sprzątaczka. Organizatorka imprez dla całej rodziny, businesswoman. Te wszystkie role odgrywane są przez jedną kobietę, która robi wszystko, by w każdej z nich wypaść doskonale. Efekt? Zmęczenie, zniechęcenie, przekonanie, że „musi” wykonać kolejne rzeczy ze swojej listy. W przeciwnym wypadku okaże się niedoskonałą, nie spełni swojej roli, zawiedzie wszystkich dookoła. I tak, z każdym miesiącem, zaburzona zostaje równowaga pomiędzy tym, co kobieta „chce”, a co „musi”, pomiędzy planami i marzeniami a spełnianiem planów i marzeń innych. Do tego dochodzi przeświadczenie, że na miłość trzeba sobie zasłużyć, że dopiero wówczas, kiedy poświęci się prawdziwie dla męża i dzieci spełni swoją rolę w społeczeństwie. Jak wyrwać się z tej pętli wiecznego przeglądania się w oczach innych? Uzależniania swojego samopoczucia od opinii otoczenia? Jak przestać dźwigać na swoich barkach świata i zacząć myśleć o sobie?<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na te pytania możemy odpowiedzieć sobie po lekturze wciągającej książki z pogranicza psychologii i socjologii, będącej zapisem rozmowy Jacka Santorskiego i Anny Hanny Czarneckiej. Najnowsza publikacja Wydawnictwa Zwierciadło „SamoDzielna Kobieta. O dojrzewaniu do zmian”, to efekt pracy, jaką autorka – popularna felietonistka, wykonała nad sobą. Współtowarzyszem w procesie zmian był właśnie Santorski – znany psycholog, psychoterapeuta, mentor, który wyruszył w podróż po systemie wartości, ograniczających przekonaniach i błędnym konstrukcje myślowym Czarneckiej. Teraz i my, śledząc zapis tej rozmowy możemy dojrzewać do zmian, a nawet je przeprowadzać, możemy wzrastać i rozwijać się. Lektura jest krokiem ku samoświadomości, niezależności, ku lepszemu życiu pod warunkiem, że nie odłożymy jej zaraz po zapoznaniu się z nią, ale będzie ona stanowiła inspirację do rozmów z bliskimi czy też do autorefleksji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na stronach publikacji znajdziemy felietony tworzone przez Czarnecką, a każdy z nich jest przyczynkiem do dysputy na określone tematy, dotyczące nie tylko odgrywanych przez kobietę ról, ale i przyjętego modelu życia i patrzenia na świat, postrzegania kolejnych zadań do wykonania czy stosunku do innych ludzi a także – co ważniejsze – stosunku do siebie samej. Autorzy poruszają kwestie związane z bezrefleksyjnym dążeniem do wzorca, ideału, rozmawiają o emocjonalnym nienasyceniu i pracy nad sobą. Dotykają również tematu potrzeb i dokonywania świadomych wyborów, a także zbędnego pośpiechu i dużej roli samoobserwacji w podnoszeniu jakości życia. Dowiemy się również czym jest atrybucja i dlaczego może ona być największą przeszkodą w zrozumieniu drugiego człowieka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czarnecka i Santorski rozmawiają także o ambicji i odwadze oraz o tym, jakim przełomem może okazać się spotkanie w swoim życiu mistrza i mentora. Wśród podjętych tematów znalazły się też pieniądze, zmiany oraz trwanie w oporze, a ponadto popularne gry występujące w kontaktach międzyludzkich. Santorski zwraca uwagę na istotne kwestie, składania nas do poszukiwania odpowiedzi w sobie, do refleksji, której bezpośrednim skutkiem może być zarówno drobna korekta obranego kursu, jak i gwałtowna zmiana. Wierzę, że książka „SamoDzielna Kobieta” może dać siły do tych zmian, że jej przesłanie zostanie z czytelnikami (czytelniczkami?) na długo. Autor odwodzi nas od tak popularnego samookłamywania siebie, a w zamian za to zaczynamy zadawać pytania. I choć nie każda z nas jest zapewne gotowa, by usłyszeć odpowiedź, to jednak pewien proces już się rozpoczął. I to od nas zależy, co robimy z tą wiedzą na temat samych siebie …</div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-68130543262187857052016-12-04T14:23:00.001-08:002016-12-04T14:23:38.310-08:00Jak się nie zgubić w gąszczu kart płatniczych?<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv-ebTm0Q86GHbOiUySLlOKrfiZ0axPRlZ0nk38eFN-4I1nJ4jo3_ex-CAWnA2JnQ0cnK4y5t5e7nRnaUvtT3PqoLbePyUE0BVNHAkVFCRERvpKakEd3CzGQLPcoMoy_O6mnE_VRxyLhAu/s1600/plastic-card-1647376_1280.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="132" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv-ebTm0Q86GHbOiUySLlOKrfiZ0axPRlZ0nk38eFN-4I1nJ4jo3_ex-CAWnA2JnQ0cnK4y5t5e7nRnaUvtT3PqoLbePyUE0BVNHAkVFCRERvpKakEd3CzGQLPcoMoy_O6mnE_VRxyLhAu/s200/plastic-card-1647376_1280.JPG" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">źródło: pixabay.com</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Nie ma chyba osoby, która nie ma w portfelu choć jednej karty płatniczej, albo która choć raz nie pomyślała o jej wyrobieniu. Mnogość oferty banków i szeroki zakres funkcjonalności sprawia jednak, że zaczynamy gubić się w gąszczu propozycji. Czy zawsze dokładnie wiemy, co zyskujemy posiadając określony rodzaj karty? Która z nich będzie najlepsza? Czym różni się karta debetowa od kredytowej, a kredytowa od przedpłaconej? </div>
<div style="text-align: justify;">
W języku potocznym często błędnie używamy określeń: karta kredytowa, debetowa, bankomatowa. Konsekwencją braku pełnej informacji na temat kart, jest niewykorzystanie możliwości jakie dają, bądź – wręcz przeciwnie – borykanie się z ograniczeniami. Warto zatem uporządkować wiedzę o kartach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rodzaje kart</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W zależności od przyjętego kryterium klasyfikacji, możemy podzielić karty np. ze względu na sposób rozliczania, funkcje użytkowe, obszar na którym są akceptowalne, czy dodatkowe korzyści dla posiadacza karty.</div>
<div style="text-align: justify;">
Podstawowym wyróżnikiem kart jest funkcja płatnicza, w zakresie której możemy wyróżnić: </div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>karty niepłatnicze, </li>
<li>karty płatnicze. </li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Karty niepłatnicze to karty nie posiadające funkcji płatniczych, jak np. karty telefoniczne, lojalnościowe, czy karty SIM w telefonach komórkowych. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div>
Karta płatnicza jest elektronicznym instrumentem płatniczym wydawanym przez banki. Stanowi ona jedno z narzędzi zdalnego dostępu do pieniędzy zgromadzonych na rachunku bankowym i pozwala na podejmowanie gotówki z bankomatu i/lub dokonywanie płatności za towary i usługi, także na odległość (np. przez Internet lub telefon). Stanowi ona ekwiwalent gotówki i umożliwia regulowanie płatności w sposób bezgotówkowy.</div>
<div>
Rodzaj karty płatniczej uzależniony jest od charakteru umowy i rodzaju rozliczeń pomiędzy klientem a organizacją wystawiającą karty. Płatność tą kartą jest wygodną alternatywą w stosunku do transakcji gotówkowej - nie trzeba za każdym razem wypłacać gotówki, gdy planujemy zakupy. W chwili przeprowadzania transakcji wystarczy włożyć kartę do terminalu płatniczego / zbliżyć ją, podać kod PIN, zatwierdzić, zaś system bankowy zrealizuje transakcję, pomniejszając saldo naszego rachunku o odpowiednią kwotę.</div>
<div>
Karty płatnicze mogą być wydawane przez banki, niebankowe instytucje finansowe bądź takie podmioty, jak sieci handlowe, instytucje pośrednictwa finansowego, stacje paliw czy firmy telekomunikacyjne.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzy podstawowe rodzaje kart płatniczych są następujące: </div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><b>Karta debetowa </b></li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jest ona wydawana do rachunku bankowego i służy do rozporządzania środkami na koncie. Karta ta obciąża konto posiadacza kwotą transakcji w momencie jej wykonywania. Można nią nie tylko wypłacać pieniądze z bankomatu, ale i płacić w sklepach i doładowywać konto telefonu. Najczęściej kartą tego typu można posługiwać się do wysokości aktualnego stanu konta posiadacza karty, jednak w praktyce możliwe jest otworzenie przez bank salda debetowego lub kredytu na koncie osobistym.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mówiąc o kartach debetowych należy wspomnieć o <b>karcie bankomatowej</b> – jest to karta debetowa o ograniczonych funkcjach. Jest ona powiązana z rachunkiem klienta w banku, ale może być wykorzystywana jedynie do transakcji w bankomatach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><b>Karta kredytowa </b></li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Karta ta funkcjonuje na zasadzie „pay later”. Nie jest najczęściej związana z kontem osobistym, a warunkiem jej uzyskania jest posiadanie wymaganej przez bank zdolności kredytowej. Na podstawie analizy sytuacji finansowej klienta, bank ustala tzw. limit kredytowy, czyli maksymalną kwotę zadłużenia, do wysokości której można dokonywać transakcji kartą. Płacąc kartą korzystamy zatem z pieniędzy użyczonych przez bank w ramach przyznanego limitu kredytowego. Na koniec okresu rozliczeniowego (najczęściej na koniec miesiąca) możemy spłacić w całości lub w części zadłużenie zaciągnięte za pomocą karty, w przeciwnym przypadku bank zacznie naliczać odsetki (wysokość oprocentowania zależy od obowiązującej w banku tabeli opłat i prowizji). Użytkownik karty okresowo dostaje rozliczenie wszystkich operacji wykonanych kartą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><b>Karta obciążeniowa (ang. Charge Card) </b></li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Karta ta wydawana jest do rachunku bankowego dla tych klientów, którzy już od pewnego (ustalonego przez bank) czasu są posiadaczami konta w danym banku. Dla każdego posiadacza karty ustalany jest tzw. miesięczny limit wydatków, do wysokości którego może on dokonywać transakcji. Raz w miesiącu bank przedstawia klientowi rozliczenie i oczekuje całkowitego uregulowania zobowiązań w przeciągu określonego czasu (w przeciwieństwie do kart kredytowych, posiadacz nie może spłacić tylko części zadłużenia). </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poza powyższymi typami kart, możemy także wyróżnić:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><b>Kartę wirtualną</b> - w przeciwieństwie do innych kart płatniczych, nie jest wydawana w fizycznej postaci. Bardzo często klient otrzymuje tylko kopertę z papierowym wydrukiem zawierającym dane karty: jej numer, datę ważności, imię i nazwisko posiadacza. Może być ona używana do obsługi transakcji, podczas których nie jest konieczna fizyczna obecność, np. transakcji e-commerce oraz zamówień składanych drogą pocztową i telefoniczną. Za pomocą karty wirtualnej nie wypłacimy pieniędzy z bankomatu. Płatność taką kartą uznawana jest za bardzo bezpieczną, bowiem każda transakcja podlega autoryzacji. </li>
<li><b>Kartę przedpłaconą (kartę typu prepaid)</b> - to instrument finansowy, który wymaga zasilenia (np. za pomocą przelewu bankowego) na tzw. konto techniczne banku wystawiającego kartę. Zasilone karty mogą być następnie użyte przy przeprowadzaniu transakcji aż do wysokości salda na karcie. W każdej chwili można dokonać kolejnego zasilenia. Karta ta sprawdza się przy wszelkiego rodzaju płatnościach, także przez Internet. Może być ona wydana na okaziciela, tj. nie jest związana z konkretną osobą i może być wykorzystana jako np. karta podarunkowa. Ponadto, zaletą karty prepaid jest wysokie bezpieczeństwo – w przypadku kradzieży ryzykujemy wyłącznie utratą środków znajdujących się na rachunku technicznym karty.</li>
</ul>
</div>
<ul style="margin-top: 0cm;" type="disc">
</ul>
Unknownnoreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-70984820408146067942016-11-17T09:51:00.001-08:002016-11-17T09:51:54.642-08:00Mark Price Perry "PMO w biznesie. Wskazówki. Techniki. Historie sukcesów"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-ruV9F7JlVgenfw6JCjtXuWfJ7HeefipMGwch7HpG32TLOAqIpfRb6eVTNvujv8V6I7p0bUgiYoxLbB8OfSQo5ockGUdYAO-nAouvpVKUOyZavEoXAIGz0vJcYM_nZeo4B8Afrf_kXBJ/s1600/623624686b.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgv-ruV9F7JlVgenfw6JCjtXuWfJ7HeefipMGwch7HpG32TLOAqIpfRb6eVTNvujv8V6I7p0bUgiYoxLbB8OfSQo5ockGUdYAO-nAouvpVKUOyZavEoXAIGz0vJcYM_nZeo4B8Afrf_kXBJ/s200/623624686b.png" width="140" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: PMO w biznesie. Wskazówki. Techniki. Historie sukcesów</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Mark Price Perry</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: PWN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O PMO słyszał już chyba każdy, kto zajmuje jakąkolwiek funkcję kierowniczą w organizacji. Zarządzanie projektami zostało już w pełni zaakceptowane i docenione, jako dziedzina wiedzy, która znacząco przyczynia się do usprawnienia funkcjonowania przedsiębiorstwa. Nastała wręcz moda na wdrażanie i rozwój PMO (Project Management Office), co powoduje, iż wiele jednostek organizacyjnych zaczyna nazwę tę wykorzystywać na swoje potrzeby. Warto jednak podkreślić, że Biuro Zarządzania Projektami (PMO) powinno mieć w swoich kompetencjach nie tylko zarządzanie projektami, lecz także utworzenie jednolitych zasad monitorowania i koordynacji projektów. Tymczasem błędne zrozumienie tego, jak powinien wyglądać rozwój działalności projektowej powoduje, że często próba wdrożenia zarządzania projektami, w tym powołania PMO do życia, okazuje się być fiaskiem. Dlaczego tak się dzieje?<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na to, jak funkcjonuje i jak funkcjonować powinno PMO, odpowiada Mark Price Perry. Jego książka „PMO w biznesie. Wskazówki, Techniki, Historie sukcesów”, opublikowana nakładem wydawnictwa PWN, to dowód na to, jak istotna jest pamięć o kilku kluczowych kwestiach w przypadku zarządzania projektami i jakie konsekwencje niosą za sobą błędy popełnione przed i trakcie wdrażania oraz funkcjonowania PMO. Jak dowodzi bowiem autor, z badań wynika, że Biura Zarządzania Projektami są w większości organizacji zamykane już po dwóch latach od momentu ich powstania. Dlatego też, pamiętając o tym, iż zarządzanie projektami jest niemal podstawą ewolucji przedsiębiorstwa, ważne jest prześledzenie przyczyn leżących u podstaw zarówno sukcesu PMO, jak i klęski w tej materii. Taką wiedzę pozwala nam zdobyć publikacja autorstwa Perry`ego, która powinna się znaleźć w biblioteczce każdego właściciela przedsiębiorstwa, menedżera czy studenta kierunków związanych z zarządzaniem – czy to zarządzaniem przedsiębiorstwem, czy projektami. To książka zarówno dla tych, w przedsiębiorstwach których PMO już funkcjonuje, jak i dla tych, którzy są w trakcie wdrażania zarządzania projektowego czy tworzenia Biura.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Publikacja składa się z dwóch części, z czego część pierwsza przedstawia spostrzeżenia i techniki PMO zorientowane na potrzeby biznesu. Zawiera ona próbę odpowiedzi na pytanie, gdzie tkwi problem, jeśli chodzi o funkcjonowanie PMO, dlaczego niekiedy Biuro się nie sprawdza. Autor dzieli się z nami swoimi przemyśleniami, opartymi na niemal dziesięcioletnim doświadczeniu we współpracy z dyrektorami nadzorującymi PMO wskazując, iż niekiedy zdefiniowane przez przedsiębiorstwo przyczyny porażki, są w istocie tylko symptomami kryjącego się głębiej problemu. Przedstawia również wyniki przeprowadzonych badań ankietowych nad PMO, a także stanowisko formalnego środowiska specjalistów od zarządzania projektami. Perry dowodzi też, że PMO może ponieść porażkę na wiele sposobów, a także prezentuje techniki tworzenia mandatu PMO. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część druga książki zawiera natomiast inspirujące historie sukcesu PMO – niemal trzydzieści przykładów, jak Biuro powinno funkcjonować i jakie problemy biznesowe zostały przed nim przedstawione. Znajdziemy tu m.in. przykład PMO funkcjonującego przy premierze Grecji, Kostasie Simitisie, który postanowił być kierownikiem projektu kraju, PMO działającego w ramach Programu e-Rządu, dotyczącego Arabii Saudyjskiej czy też w rodzinnym hiszpańskim wydawnictwie, po wykupieniu przez Thomson Corporation, globalnego lidera w dostarczaniu publikacji specjalistycznych dla wielu branż. Autor przywołuje również przykłady wielu innych PMO, jak choćby w firmie Siveco Romania SA, w przedsiębiorstwie ubezpieczeniowym, w Urzędzie ds. Dróg i Transportu w Dubaju czy w Fujitsu Sweden, będącym częścią Fujitsu Company.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie przytoczone w książce spostrzeżenia czy przykłady, zarówno porażek, jak i sukcesów, pozwalają czerpać wiedzę z doświadczeń innych i stosować najlepsze z możliwych rozwiązań. Książka ta została stworzona na potrzeby biznesu i zawiera przede wszystkim wiele wskazówek dotyczących działania w taki sposób, aby uchronić się przed perspektywą kolejnego nieudanego PMO. Jej lektura sprzyjać będzie nie tylko efektywnemu działaniu Biura, ale również poprawie jakości pracy w sferze stosowania technik zarządzania projektami i portfelem projektów, a także zachęca do współdziałania z członkami zespołu kierowniczego czy też pozostałymi uczestnikami procesu realizacji projektów w firmie. To konkretne informacje, które przekładają się na sukces zarządzania projektami, a co za tym idzie – na sukces przedsiębiorstwa!</div>
Unknownnoreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-88984509238282720422016-11-07T14:20:00.000-08:002016-11-07T14:20:11.588-08:00Czesław Bielecki "Głowa. Instrukcja użytkowania"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3Db4LjOhiAcbA4WvhGnFTZQ3UkO6WDYqkpCTPLIBONnQsgU3enlMsnkJBDTF3BbYXJb2cd1sh2g6mdnm5B9wh75RJePZUW88Hu5iwgljciBbZFvZuhh8sMd4uBMCWNLToUBO6SXnluDbJ/s1600/9788365456212.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3Db4LjOhiAcbA4WvhGnFTZQ3UkO6WDYqkpCTPLIBONnQsgU3enlMsnkJBDTF3BbYXJb2cd1sh2g6mdnm5B9wh75RJePZUW88Hu5iwgljciBbZFvZuhh8sMd4uBMCWNLToUBO6SXnluDbJ/s200/9788365456212.jpg" width="133" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Głowa. Instrukcja użytkowania</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Czesław Bielecki</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Zwierciadło</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
„Głowa moja pełna jest najdzikszych sprzeczności” – powiedział niegdyś Józef Piłsudski, a pod tymi słowami może się podpisać wielu z nas. To właśnie w głowie, a dokładnie w „czaszce stanowiącej kostne rusztowanie łowy” ulokowany jest mózg, tu także osadzony jest narząd wzroku i słuchu oraz początek dróg: pokarmowej i oddechowej. Zwykle jedyna refleksja, jaka przychodzi nam na myśl odnośnie głowy, dotyczy popularnych powiedzeń, bądź odnosi się do bólu głowy. Dlatego też tak często zdarza się nam „zapomnieć głowy”, „ruszyć głową”, mówimy również, że „co głowa to rozum” oraz „co dwie głowy to nie jedna”. Wszystkie te stwierdzenia oparte są na obserwacjach i – podobnie jak słowa Piłsudskiego – doskonale oddają funkcje przez głowę pełnione i procesy myślowe mające miejsce w mózgu.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nasuwa się zatem pytanie, dlaczego wiedząc tyle o głowie, dlaczego analizując strukturę i możliwości mózgu, wciąż tak mało o niej wiemy? Dlaczego nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystać tkwiącego w głowie potencjału, bardziej precyzyjnie analizować otaczającej nas rzeczywistości? I co ważniejsze – czy istnieje szansa, by ten stan rzeczy zmienić? Na te pytania odpowiada Czesław Bielecki w swojej fascynującej książce „Głowa. Instrukcja użytkowania”. To już drugie, poszerzone wydanie, które dalekie jest od naukowych wywodów i akademickiego języka, a jednak porusza kwestie tak istotne z punktu widzenia nauki czy naszego rozwoju. To swego rodzaju przewodnik po życiu, w którym to właśnie głowa odgrywa niebagatelną rolę. Publikacja adresowana jest nie tylko do psychologów, coachów, trenerów, ale dla wszystkich zainteresowanych własnym rozwojem, wykorzystaniem w pełni możliwości człowieka. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Publikacja składa się z czterech części, obejmujących kwestie związane z analizą własnego potencjału, zarządzaniem sobą, przeżywaniem własnego życia oraz przyczynami, dla których tak rzadko stosujemy się do porad (w tym wskazówek zawartych w poprzednich częściach książki). W części pierwszej autor podkreśla, iż większość spotykających nas niepowodzeń wynika z faktu, iż na siłę próbujemy być kimś, kim być nie możemy. Początkiem drogi do przyszłych sukcesów jest – zdaniem Bieleckiego – poznanie siebie oraz swoich ograniczeń. Namawia on nas zatem do tego, by jak najwcześniej spróbować przeanalizować swoje mocne i słabe strony, zidentyfikować pragnienia, a następnie sprawdzić się w działaniu. Ma to być szansą na przejście przez życie w zgodzie z sobą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W drugiej części książki – „Zarządzanie sobą” – znajdziemy wskazówki pomagające opanować ten trudny proces, jakim jest używanie własnej głowy. Autor proponuje nam zaprowadzenie ładu myślowego, dzięki któremu trudniej nam będzie oszukiwać samych siebie, a tym samym – nasze wybory będą bardziej racjonalne, nie skażone błędami percepcji. Namawia nas również do tego, by uczyć się rozróżniać sprawy od projektów, co pozwala dokładnie określić priorytety, a także przekonuje, że związek ciała i umysłu jest niezwykle silny, zaś granice pomiędzy nimi są tworzone niesłusznie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecia część traktuje o życiu, a autor dowodzi, iż „sztuka życia jak każda inna dziedzina sztuki opiera się na rzemiośle”. Przekonuje nas o konieczności wytrwałego, twórczego naśladownictwa i pokazuje, w jaki sposób możemy organizować nasze myśli dla twórczego działania i jak ważną umiejętnością jest widzenie zdarzeń w czasie. W ostatnim rozdziale identyfikujemy przyczyny, dla których nie skupiamy się na pokonywaniu blokad, dowiadujemy się ponadto dlaczego nie przeciwstawiamy się zagrożeniom, zanim jeszcze wystąpią i dlaczego wciąż zapominamy o tak ważnych kwestiach, jak współpraca i odpowiedzialność. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poruszając te ważkie tematy, autor nie stroni od zadawania pytań, skłania nas do przemyśleń, do podsumowań, namawia również do wykonywania zawartych w książce ćwiczeń pomagających uporządkować nasze myśli, targające nami emocje. Nawet zawarte w książce wspaniałe ilustracje Janusza Kapusty zmuszają nas do rozważań bądź też są pewnego rodzaju kwintesencją przywołanych przez autora spostrzeżeń. To wszystko sprawia, że książka jeszcze długo po jej odłożeniu wybrzmiewa w nas, stanowi początek pewnego procesu zmian, które mogą być tylko zmianami na lepsze.</div>
Unknownnoreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-47470781171240335962016-10-22T09:09:00.000-07:002016-10-22T09:09:12.222-07:00dr Guy Winch "Emocjonalne SOS. Jak uleczyć negatywne emocje"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhULizsrvFaDSAqaFzkiG-WiGopjsaO6srkCfSqcfDWFc1AvjZRboBi7Sg_4ZuBAXr8g_mOoY8I5E3vKkIywOR55tbbEqsyxk67uakLU14HD_6MA_RfSSs3YF-QnrjKWZo0nBpTapJ6MVSm/s1600/emocjonalne-sos.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhULizsrvFaDSAqaFzkiG-WiGopjsaO6srkCfSqcfDWFc1AvjZRboBi7Sg_4ZuBAXr8g_mOoY8I5E3vKkIywOR55tbbEqsyxk67uakLU14HD_6MA_RfSSs3YF-QnrjKWZo0nBpTapJ6MVSm/s200/emocjonalne-sos.jpg" width="125" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Emocjonalne SOS. Jak uleczyć negatywne emocje</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: dr Guy Winch</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: MUZA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wyobrażamy sobie braku codziennej higieny jamy ustnej, dbania o stan skóry, włosów, ubranie czy porządek w otoczeniu. Dlaczego zatem, wykonując te pielęgnacyjne działania, zapominamy o higienie psychicznej? Dlaczego pozwalamy, bo wciąż dotykały nas te same rzeczy i zachowania, dlaczego wciąż rozpamiętujemy porażki i cierpimy w wyniku odrzucenia? </div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Te pytania zadał sobie właśnie dr Guy Winch, praktykujący psycholog, który w trakcie swojej psychoterapeutycznej pracy dostrzegł, że w wielu kwestiach jesteśmy w stanie pomóc sobie sami, że niekoniecznie musimy od razu sięgać po pomoc psychologiczną czy farmaceutyki. Stworzony przez niego pewnego rodzaju program pierwszej pomocy zawiera się w książce opublikowanej nakładem wydawnictwa MUZA. „Emocjonalne SOS. Jak uleczyć negatywne emocje” to poradnik, nie znajdziemy w nim jednak ogólnych rad, jak być szczęśliwym i przestać się martwić. Autor podszedł do pracy z merytorycznym zacięciem przekonując, że proponowanie natychmiastowej ulgi oraz praca nad głębokimi emocjami wcale się nie wykluczają. Winch twierdzi, że każdy powinien mieć dostęp do pierwszej pomocy w emocjonalnych urazach i uczy, jak tej pomocy (sobie) udzielić. Książka nie jest napisana naukowym językiem, a choć dotyka istotnych z punktu widzenia psychologii problemów i technik pracy z pacjentem, to jednak każdy czytelnik nie tylko będzie w stanie przyswoić sobie rady autora, ale też zastosować je w praktyce. Po książkę mogą sięgnąć zarówno osoby, które borykają się z poczuciem odrzucenia, niskim poczuciem własnej wartości, samotnością, traumą, ale też osoby, które spotykają się z takimi problemami w swoim otoczeniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W poszczególnych rozdziałach autor omawia siedem najczęściej występujących urazów psychicznych, jakich doznajemy w swoim życiu. Wśród nich są zarówno te wspomniane wcześniej, jak i poczucie winy, rozpamiętywanie czy porażka. Każdy rozdział podzielony został na dwie części, z czego w pierwszej Winch przybliża czytelnikowi rany psychiczne wywołane przez te urazy, zaś w drugim – proponuje skuteczne kuracje. Dowiemy się zatem, że choć zupełnie nie doceniamy bólu wywołanego przez odrzucenie, to tak naprawdę jest ono „psychicznym skaleczeniem, które rozdziera naszą emocjonalną skórę i penetruje ciało”. Tak wielka skala tego cierpienia jest według autora wynikiem ewolucyjnej przeszłości, kiedy to odrzucenie przez plemię było niemalże równoznaczne ze śmiercią. Z racji tego, iż odrzucenie powoduje cztery różne rany emocjonalne, autor proponuje cztery różne kuracje, z czego kuracja A obejmuje radzenie sobie z samokrytycyzmem, kuracja B ma na celu odbudowanie poczucia własnej wartości, kuracja C – uzupełnianie więzi społecznych, zaś opcjonalna kuracja D, czyli odwrażliwianie, jest najbardziej ryzykowną metodą, dlatego należy ją stosować oszczędnie. W podobnym schemacie utrzymane są poszczególne rozdziały, w których – jako lek na urazy psychiczne – stosować będziemy między innymi pracę nad zwalczaniem pesymizmu, pokonywaniem fali wewnętrznego sceptycyzmu, podejmowaniem działania, przyjmowaniem punktu widzenia drugiej osoby czy stwarzaniem okazji do nawiązywania znajomości. To tylko kilka z kuracji proponowanych przez autora w odniesieniu do konkretnych urazów, a każdą z nich poprzedzają ogólne wskazówki odnośnie jej przeprowadzania. Autor zaznacza jednak, że są sytuacje wymagające kontaktu ze specjalistą z zakresu zdrowia psychicznego i udziela nam porad, kiedy taki kontakt jest najbardziej wskazany.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lektura książki „Emocjonalne SOS” nie tylko uświadamia nam, jak często jesteśmy sami ze swoim cierpieniem i jak wiele negatywnych skutków wywołują urazy psychiczne, ale oddaje w nasze ręce konkretne narzędzia, dzięki którym możemy pracować nad sobą i nad rozwiązaniem swoich problemów. Mimo iż każdy rozdział odnosi się do innego urazu, to warto jednak – tak też radzi sam autor – przynajmniej raz zagłębić się w książkę i nie traktować jej wybiórczo. Pomoże to ujrzeć nasze cierpienie w szerszym kontekście, ale być może odkryć także niepokojące objawy urazu u osoby z naszego otoczenia. A wówczas najlepsze co możemy zrobić, to wręczyć jej książkę Wincha w prezencie!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-36278648753459096982016-10-20T12:22:00.000-07:002016-10-20T12:22:14.496-07:00Angus Deaton "Wielka ucieczka. Zdrowie, bogactwo i źródła nierówności "<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmaBtEVfdj7Y0N_qrGY4euHQus16HNnH_oGkRVH70jUm-MbbkgwFUiYrhvNsJzGKqzCOXFLBjkP21lyspTeJV-14FDgWJfki-GB5oNB2akSCeZp5k48s66DVzRunNzDBYL3WlmXqmVj6mz/s1600/603947197b.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmaBtEVfdj7Y0N_qrGY4euHQus16HNnH_oGkRVH70jUm-MbbkgwFUiYrhvNsJzGKqzCOXFLBjkP21lyspTeJV-14FDgWJfki-GB5oNB2akSCeZp5k48s66DVzRunNzDBYL3WlmXqmVj6mz/s200/603947197b.png" width="138" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Wielka ucieczka. Zdrowie, bogactwo i źródła nierówności </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: Angus Deaton</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: PWN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ubóstwo jest jednym z najbardziej ważkich problemów we współczesnym świecie. Mimo powszechnego użycia tego terminu, ma on wiele znaczeń i każdy z nas interpretuje go inaczej, w zależności od sytuacji życiowej i zdobytego doświadczenia. Pewne jest natomiast, iż jest to przedmiot zainteresowań wielu dyscyplin naukowych, a każda z nich rozpatruje tę kwestię z własnej perspektywy. Ekonomia, analizuje ubóstwo przez pryzmat sposobów radzenia sobie z ograniczonym dostępem do dóbr i usług bądź też całkowitym brakiem tego dostępu. Polityka społeczna zalicza ubóstwo do zagadnień, których rozwiązanie powinno znaleźć się w gestii państw, zaś socjologia postrzega ubóstwo jako poziom dochodu koniecznego do utrzymania się przy życiu lub wykonania fizycznej pracy. Każda z tych dziedzin tak naprawdę ma bardzo ograniczone spojrzenie na kwestie ubóstwa, brak jest ujęcia interdyscyplinarnego, które traktowałoby pojęcie to wieloaspektowo. <a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Być może pewnym przełomem w odnoszeniu się do tematu ubóstwa, będzie wciągająca publikacja autorstwa Angusa Deatona, laureata Nagrody Nobla 2015 w dziedzinie ekonomii, ekonomisty, wykładowcy akademickiego. W opublikowanej nakładem wydawnictwa PWN książce „Wielka ucieczka. Zdrowie, bogactwo i źródła nierówności”, autor porusza nie tylko temat ubóstwa, ale też wolności – zarówno tej finansowej, jak i wolności pozwalającej nam na dobre życie i robienie tego, co robić pragniemy. Głównym celem książki jest analiza zamożności i zdrowia na świecie, a choć Deaton koncentruje się na współczesności, to celem nakreślenia pełnego obrazu sytuacji nierzadko odwołuje się on do czasów minionych. Lektura publikacji, choć niełatwa, pozwala zyskać nam szerszą perspektywę spojrzenia na ubóstwo, stanowi bodziec do refleksji, a mam też nadzieję, że do działania. Z pewnością dostarczy ona wielu cennych informacji i inspiracji nie tylko przedstawicielom świata biznesu i polityki, ekonomistom czy socjologom, ale też szerokiemu gronu czytelników, zainteresowanych wpływem różnych czynników na poziom naszego życia oraz na zdrowie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka składa się z trzech części, z czego pierwsza dostarcza nam informacji na temat dobrobytu na świecie w różnych okresach rozwoju cywilizacji – autor analizuje poprawę kondycji finansowej i szeroko rozumianego dobrobytu, na podstawie własnej rodziny. Znajdziemy tu również rozważania na temat umieralności w różnych regionach globu, w tym umieralności dzieci, wzrostu oczekiwanej długości życia w krajach charakteryzujących się wysokim stopniem rozwoju, zagłębimy się również w działania UNICEF-u, będącego agendą ONZ, zajmującą się między innymi zdrowiem i warunkami życia. Autor stara się również odpowiedzieć na pytanie, co jest powodem tego, że w krajach biednych umiera tak wiele dzieci i podkreśla niezwykle istotną kwestię, jaką są wydatki rządu na ochronę zdrowia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Druga część książki zajmuje się materialną stroną naszego życia, zaś autor rozpoczyna ją analizą dobrobytu materialnego w USA na przestrzeni ostatnich stu lat. Deaton dowodzi, że PKB nie tylko nie jest dobrym wyznacznikiem dobrobytu, ale jego zastosowanie jest ograniczone nawet w kwestii funkcjonowania jako miara dochodów. Autor wykorzystuje również temat nierówności na rynku pracy do podkreślenia, iż dystrybucji dochodów nie da się wyjaśnić tak łatwo, jak mechanizmu podaży czy popytu, bowiem jest ona efektem łącznego działania wielu czynników. Zajmuje się ponadto kontrowersyjnym tematem globalizacji i wskazuje na pułapki zawarte w globalnych wskaźnikach ubóstwa i nierówności. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część trzecia traktuje natomiast o pomocy osobom żyjącym w skrajnym ubóstwie i stanowi niejako podsumowanie całej książki. Deaton nie waha się tu formułować konkretnych propozycji zmian oraz dostarcza gotowe rozwiązania, wskazując przy okazji przyczyny tego, iż na świecie wciąż występują tak duże dysproporcje w kwestii posiadania dobór bądź ich braku. To wszystko składa się na fascynującą książkę, która zmienia nasz sposób patrzenia nie tylko na problem ubóstwa, ale i światowych gospodarek, nierówności społecznych relacji pomiędzy świadomością a zdrowiem, a także i na wiele innych kwestii, których dotychczas z ubóstwem nie utożsamialiśmy. Autor operuje badaniami, wykresami, pozwalającymi porównać skalę zjawiska na przestrzeni lat czy odnieść się do poszczególnych rejonów świata, a także uświadamia nam, jak wielka ucieczka była naszym udziałem – ucieczka przed ubóstwem, śmiercią, brakiem szans na lepsze życie. Po skończonej lekturze książki „Wielka ucieczka…” Deatona, długo jeszcze wybrzmiewa pytanie, czy ostatecznie ta tytułowa ucieczka, będzie miała szczęśliwe zakończenie …</div>
Unknownnoreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-8786080756948813659.post-30874950927643538612016-10-20T10:42:00.001-07:002016-10-20T10:42:14.887-07:00prof. Steve Peters "Paradoks szympansa"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0kWrS-to8aGB6tAeCCMi5m2kEO5S34JxwVsEx4lU94Jy1YFDBn_kk3GRdDnRWgzPMWqn0YNDb2jys95a1S_bMwbzRADtEc3-3sSPJKhWxtM0A57HGjI_eQ4ebhr1gXf5T_viAI_ZYTt5c/s1600/1455_paradoksszympansa3dbig.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0kWrS-to8aGB6tAeCCMi5m2kEO5S34JxwVsEx4lU94Jy1YFDBn_kk3GRdDnRWgzPMWqn0YNDb2jys95a1S_bMwbzRADtEc3-3sSPJKhWxtM0A57HGjI_eQ4ebhr1gXf5T_viAI_ZYTt5c/s200/1455_paradoksszympansa3dbig.jpg" width="143" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Tytuł: Paradoks szympansa</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Autor: prof. Steve Peters</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo: Samo Sedno</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ludzki mózg jest genialnym instrumentem pozwalającym na odbieranie, przetwarzanie oraz generowanie bodźców. Steruje wszelkimi procesami zachodzącymi w organizmie, przechowuje nasze myśli i pragnienia. Mimo iż wiemy, jak jest on zbudowany, znamy jego ciężar i specjalizację dwóch półkul, to jednak jego działanie wciąż budzi podziw, ale i niemałe zaskoczenie. Naukowcy nieustannie zgłębiają jego tajemnice, a ich odkrycia każdorazowo można nazwać pewnym przełomem.<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do niedawna nie mieliśmy też świadomości, że człowiek ma więcej wspólnego z małpą, niż Darwin sądził… Niezależnie od tego, czy jesteśmy zwolennikami teorii ewolucji, czy też dopuszczamy do siebie inne koncepcje warto wiedzieć, że …również i nasz mózg kryje w sobie szympansa! A wszystko dlatego, że umysł psychologiczny tworzą trzy obszary – płat czołowy, limbiczny oraz ciemieniowy. Pierwszy z tych płatów określany jest mianem Człowieka, płat limbiczny – mianem Szympansa, zaś płat ciemieniowy – Komputera. Istotne jest jednak nie samo poznanie specyfiki tych elementów, ale tego, w jaki sposób wiedzę tę możemy wykorzystać w codziennym funkcjonowaniu, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. O mechanizmach działania Człowieka, Szympansa i Komputera, ich słabościach oraz możliwości zmiany reakcji, możemy przeczytać w fascynującej publikacji „Paradoks szympansa”. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Prof. Steve Peters, światowej sławy psychiatra, w swojej książce dokładnie wyjaśnia mechanizmy sterujące naszym życiem pokazując jednocześnie, jak funkcjonuje nasz umysł. Pozwala to odkryć źródła problemów z podejmowaniem decyzji, brakiem pewności siebie, niskim poczuciem własnej wartości czy brakiem efektywności. To tylko niektóre zagadnienia, na które spojrzymy przez pryzmat działania wszystkich trzech elementów naszego psychologicznego mózgu. Dlatego też książka adresowana jest nie tylko do psychologów, psychiatrów, ludzi ze świata biznesu, coachów i mentorów, ale dla wszystkich osób, zainteresowanych funkcjonowaniem tego niezwykłego narządu ośrodkowego układu nerwowego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Książka składa się z trzech części, z czego pierwsza odsłania przed nami tajniki budowy i działania Człowieka, Szympansa i Komputera. Poznajemy Szympansa – swego rodzaju maszynę emocjonalną, myślącą niezależnie od nas, dowiadujemy się, za co odpowiedzialny jest Komputer, przechowujący informacje zapisywane przez Szympansa bądź Człowieka. Różnice w funkcjonowaniu Człowieka i Szympansa stają się szczególnie wyraźne, kiedy patrzymy na nie pod kątem sposobów myślenia i działania, celów oraz osobowości, a analiza tych informacji pozwala na wiele odpowiedzi, dotyczących między innymi naszego irracjonalnego działania. Dowiemy się, jakie są cechy myślenia emocjonalnego, a jakie myślenia logicznego, zidentyfikujemy także cechy operacyjne Centrum Ludzkiej Natury. Nauczymy się rozpoznawać, kto przejął w danej sytuacji nad nami kontrolę: Człowiek czy Szympans i poznamy narzędzia służące efektywnemu zarządzaniu tym drugim.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część druga pozwoli nam na zgłębienie uwarunkowań relacji interpersonalnych i zrozumienie sposobów myślenia oraz osobowości otaczających nas ludzi. Przekonamy się również, że nie każdy mózg jest taki sam, poznamy też Królewnę Śnieżkę i Wilka Alfa oraz utwierdzimy się w tym, jak ważna jest pamięć kilku zasadach budowania zdrowych i satysfakcjonujących relacji z innymi. Poznamy cele stada oraz powody, dla którego potrzebuje go zarówno Człowiek, jak i Szympans. Kiedy funkcjonowanie umysłu psychologicznego nie będzie już miało przed nami tajemnic, zidentyfikujemy cztery sposoby komunikacji oraz różne sposoby prezentacji komunikatu, zagłębimy się ponadto w tematykę konfliktów i możliwych sposobów ich rozwiązywania. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Trzecia, ostatnia część, pozwoli nam nie tylko wdrożyć „model Szympansa”, ale również zidentyfikować przeszkody stojące temu wdrożeniu na drodze. Dowiemy się te, jak do kwestii zdrowia podchodzi Szympans, a jak Człowiek, jak wygląda leczenie urazów emocjonalnych, wyruszymy również na planetę Sukcesu i przyjrzymy się Trzem Księżycom Sukcesu, pełniącym rolę stabilizatorów, zwiększających szansę na osiągnięcie celu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To zaledwie kilka tematów wybranych z szerokiej puli zagadnień poruszanych przez autora, zaś wszystkie one związane są z różnicami w reakcjach i dążeniach Szympansa i Człowieka. Przekonamy się, że nie chodzi o to, by uśpić Szympansa, ale żeby zachować nad nim kontrolę i dzięki temu wieść satysfakcjonujące życie, w zgodzie z samym sobą. Lektura książki „Paradoks szympansa” nie tylko pomaga nam przebyć drogę do samopoznania i rozwoju, ale dzięki interesującej szacie graficznej i licznym schematom oraz ćwiczeniom, czyni tę drogę niezwykle ekscytującą. Niezależnie od tego, czy borykamy się z trudnościami w zakresie podejmowania decyzji, mamy skłonność do przejadania się czy nadmiernie przejmujemy się zdaniem innych, to książka prof. Petersa pozwala nadać naszemu życiu nową jakość, a także poczuć się lepiej … ze swoim mózgiem!</div>
Unknownnoreply@blogger.com0