środa, 25 lipca 2012

Dominic O'Brien "Pamięć genialna! Poznaj triki i wskazówki mistrza"


Studia upłynęły pod znakiem zasady „3xz”, czyli „zakuć, zdać, zapomnieć”? Wizyta w sklepie kończy się karczemną awanturą rodzinną, bowiem w koszyku nie znalazła się większość z zaplanowanych zakupów? Numery telefonów „pamiętasz” wyłącznie dzięki zapisaniu ich na karcie pamięci, a o urodzinach żony przypomina sekretarka? Kluczyki od samochodu znajdujesz w lodówce, wyniki wczorajszego meczu nikną we mgle niepamięci, zaś tekst  przemowy, którą masz wygłosić na spotkaniu firmowym, przypomina naukę chińskiego? Jeśli choć na jedno pytanie odpowiedziałeś/odpowiedziałaś „tak”, to znaczy, że twojemu mózgowi potrzebna jest… gimnastyka.
A któż mógłby ją poprowadzić lepiej niż Dominic O`Brien, ośmiokrotny zdobywca tytułu „Międzynarodowego Mistrza Pamięci”, super mózg, zapamiętujący aż pięćdziesiąt cztery talie kart (a przecież wszystko jeszcze przed nim) i dyrektor generalny World Memory Sports Council. Jego książka „Pamięć genialna! Poznaj triki i wskazówki mistrza” to drogowskaz, zdolny poprowadzić czytelnika prostą (choć wymagającą nie lada wysiłku umysłowego) drogą ku zapamiętaniu (wzorem mistrza) w ciągu 30 minut 2385 losowo wygenerowanych cyfr kodu dwójkowego.
Zanim to jednak nastąpi czeka nas wytężona praca, nie można się bowiem łudzić, że spektakularna zmiana nastąpi z dnia na dzień. Autor zabiera nas ze sobą „w podróż prowadzącą po wytyczonym (…) szlaku, oznaczając trasę i pokazując rzadko uczęszczane skróty” i zapewniając „narzędzia wystarczające do tego, byś pewnego dnia sam odkrył, jak niesamowitą pamięcią dysponujesz”. Aby jednak było to możliwe, musimy zwalczyć w sobie pokusę selektywnej lektury książki, bowiem każdy kolejny rozdział oparty został na treściach, poruszanych w poprzednim. Dlatego też każda nieuwaga bądź pobieżne zapoznanie się z tekstem, działa na naszą niekorzyść. Tak skonstruowana została pierwsza część książki, która odkryje przed nami tajemnice naszego mózgu, jego budowy, funkcjonowania i współpracy półkul mózgu. Any zmierzyć stopień sprawności naszej pamięci w miarę opanowywania kolejnych technik przedstawionych w książce, autor proponuje nam dwa podstawowe testy, pozwalające ocenić bieżące możliwości pamięciowe.
Drugą połowę publikacji stanowią scharakteryzowane poszczególne metody praktycznego zastosowania wprowadzonych przez autora technik pamięciowych, a także wskazówki dotyczące higieny umysłu i ciała. Piętnaście wydzielonych z treści rozdziałów ćwiczeń do samodzielnego wykonania pozwoli na trening poszczególnych aspektów pamięci, dzięki czemu będziemy mogli przekonać się, jak z dnia na dzień poprawia się nasza zdolność koncentracji, zapamiętywania oraz kreatywności.
„Pamięć genialna” jest rzeczywiście genialną książką, która znacząco poprawia jakość pamięci (a co za tym idzie - życia). Od dziś nauka języka, zakupy czy studiowanie stanie się prawdziwą przyjemnością. Pod warunkiem oczywiście, że publikację wykorzystamy czynnie, a nie biernie, ograniczając się wyłącznie do lektury. Podstawą jest ćwiczenie (dobrze jest poświęcać na trening choć kilka minut dziennie), a także dobra zabawa przy wizualizacji określonych symboli, wymyślaniu historii czy rysowaniu map myśli. Wszak praktyka czyni mistrza, a patrząc na osiągnięcia autora przekonujemy się o tym najlepiej. Kto wie, może już wkrótce i my mu dorównanym, zaś zapamiętanie 2385 cyfr w trzydzieści minut, stanie się realnym osiągnięciem.


Recenzja została także umieszczona na stronach wortalu literackiego Granice.pl
Dominic O`Brien "Pamięć absolutna", Sensus, 2012 r.

 

niedziela, 22 lipca 2012

Mateusz Grzesiak "Ego-rcyzmy. Poznaj, czym jest i jak działa ego"


Ego, wprowadzone do psychologii przez S.Freuda, jest organizacją procesów poznawczych na poziomie świadomym, stanowiąc pośrednią „warstwę” psychiki, pomiędzy popędowym Id oraz normatywną nadbudową, czyli Superego. Reguluje ono całokształt wewnętrznych i zewnętrznych oddziaływań na osobowość, istniejąc zarówno na poziomie mentalnym, jak i cielesnym. Mentalnie każdy (bądź prawie każdy) ma swoją własną historię na temat swojej osoby – jesteśmy matkami, kierownikami, jesteśmy chorzy bądź też nieszczęśliwi. W momencie, kiedy zaczynami się z tymi określeniami (historiami) identyfikować, chwilowo tracimy kontakt z otaczającą nas rzeczywistością. Historie w które zaczynamy wierzyć  wyznaczają sposób naszego postępowania i myślenia, zamykając nas w ciasnym świecie będącym nie naszym życiem, ale jego wyobrażeniem. Natomiast na poziomie somatycznym istnienie ego oznacza przyjęcie przez ciało określonej świadomości somatycznej (dlatego są możliwe na przykład takie niezrozumiałe dla ludzi Zachodu samoistne wyzdrowienia). Nasze myśli kształtują rzeczywistość, wpływają na ciało czyniąc niejednokrotnie wielką krzywdę, a trzymając nas uparcie w przeszłości, bądź wybiegając w przyszłość, nie pozwalają nam żyć tu i teraz ciesząc się teraźniejszością.
O tym, jak odróżnić ten koncept „ja” od „ja” rzeczywistego, jak być wolnym i nie tylko przeżyć oświecenie, ale też pozostać na jego ścieżce, zajmująco pisze Mateusz Grzesiak, międzynarodowy nauczyciel i trener, psycholog, autor licznych publikacji dotyczących rozwoju osobistego. Książka „Ego-rcyzmy” to podróż w głąb swojej świadomości, bodziec do stawienia czoła swojej przeszłości i wydarzeniom, które podświadomie naznaczają nas na cale życie. Mimo, iż nie jest to lektura łatwa, to wierzę, że wszystkie osoby zainteresowane samorozwojem znajdą tu odpowiedź  na wiele pytań i materiał, który przeprowadzi ich przez proces zmian.
„Ta książka jest opisem doświadczeń umysłu budzącego się do siebie samego, który odkrył już, ze nie jest sobą, i dotknął natury pustki” – pisze autor o swoim przewodniku dla każdego z naszych ego, zawierającym autentyczne historie ludzi pracujących nad sobą, z którymi każdy z nas może się identyfikować. To klucz od znalezienia odpowiedzi na nękające nas od lat pytania, to książka, która czytana uważnie – nie jak podręcznik akademicki tylko aktywnie, włączając w lekturę również refleksję  – może zmienić nasze życie. I w tym przypadku nie jest to pusty frazes, a autor nie obiecuje, że zmiany będą miały miejsce z dania na dzień. To raczej nieustający proces, ciągła obserwacja siebie i swoich działań, zachowanie uważności po to, by móc trwać w teraźniejszości i nie karmić naszych licznych ego lękami czy fałszywymi pragnieniami.
Książka została podzielona na rozdziały z których każdy stanowi pewną całość. Dlatego też warto czytać ją krok po kroku, stopniowo zagłębiając się w świat naszego umysłu, poznając genezę ego, ucząc się identyfikować odczucie w ciele (tzw. core feeling) oraz core stories. Autor przedstawia nam także ego-rcyzmy, jako metodologię stanowiącą rozwinięcie koncepcji części wywodzącej się z teorii programowania neurolingwistycznego (NLP), według której każdy z nas ma tzw. części odpowiedzialne za realizowanie celów życiowych. Aby móc w pełni identyfikować swoje historie, konieczne jest również poznanie mechanizmów działania ego oraz mechanizmów obronnych, za pomocą których ego zapewnia sobie funkcjonowanie.
W tekst wplecione są fragmenty transkrytptów szkoleniowych i terapeutycznych, które pomagają zrozumieć opisywane przez autora mechanizmy działania naszej psychiki oraz zastosować analogiczny proces u siebie. „Ego-rcyzmy” to bowiem książka, która aż się prosi, żeby po przeczytaniu nie odkładać jej na półkę, tylko wejść z nią w głębszą relację, demaskując swoje nawyki, historie oraz odkrywając źródło wszelkich problemów. Aby dzięki niej znaleźć prawdę o sobie, której nierzadko szukamy całe życie.

R
ecenzja znajduje się także na stronach wortalu literackiego Granice.pl
Mateusz Grzesiak "Ego-rcyzmy", Wydawnictwo Sensus, Gliwice 2012 r.,

poniedziałek, 2 lipca 2012

Anna Sasin "Pracuj z głową! "

Bardzo często zastanawiamy się, dlaczego jednym dane jest odnosić sukcesy niemal w każdej dziedzinie, łączyć życie prywatne z rozwojem zawodowym czy w ciągu dnia wygospodarować trochę czasu dla siebie. Jak oni to robią? Jakim sposobem udaje się w ciągu dwudziestu czterech godzin zrealizować wszystko w takim stopniu, żeby każdy kolejny dzień przybliżał do osiągnięcia celu?
O tym, jak wykształcić w sobie inteligencję biznesową, stosować holistyczne podejście do życia, zredukować stres, realizować zawodowe i osobiste plany pisze Anna Sasin, certyfikowany trener, psycholog i coach, autorka m.in. poradnika „Głodne emocje”. Jej najnowsza publikacja „Pracuj z głową. Spraw, by Twoja praca stała się łatwa, lekka i przyjemna” to niezbędnik każdego zawodowo pracującego człowieka, dzięki któremu nie tylko wzbudzimy w sobie motywację do pracy, ale też zyskamy zdrowy dystans zarówno do swojej osoby i ewentualnych porażek, jak i do realizacji zawodowych wyzwań.
Jak deklaruje Sasin książka ta powstała w oparciu o problemy osób uczestniczących w prowadzonych przez nią sesjach coachingowych oraz szkoleniach, dlatego też jej odbiorcą może być każdy - od przedstawiciela kadry kierowniczej po freelancera. Przedstawione przez autorkę kwestie znamy doskonale z własnego życia dlatego też w pełni utożsamiamy się z osobami przedstawiającym trudne dla nich sytuacje i ograniczenia. Jeśli zatem paraliżuje nas strach, spada nasza wydajność zaś frustracja narasta, odczuwamy wyraźny brak sił witalnych bądź problemem dla nas są zdrowe relacje interpersonalne, nadszedł czas, by sięgnąć po poradnik „Pracuj z głową” i w prosty (co nie oznacza, że „nie wymagający pracy nad sobą”) sposób rozpocząć proces zmiany i podnoszenia jakości życia.
W kolejnych rozdziałach poradnika Sasin uczy nas, jak być skutecznym w działaniu, jak wzbudzać w sobie motywację oraz jak wykorzystywać nasze mocne strony i pracować nad słabymi. Dowiemy się również jak radzić sobie ze stresem w zależności od czasu, który mamy na zredukowanie napięcia, a także jak efektywnie zarządzać czasem. Autorka przedstawi nam również zasady autoprezentacji tak, aby inni zaczęli postrzegać nas na gruncie zawodowym jako profesjonalistów. Przekonamy się, jakie możliwości kryją się we właściwej komunikacji, która da nam szansę nie tylko na wymianę myśli, ale i na współdziałanie.
Jako, że Sasin zwraca naszą uwagę na holistyczne podejście do życia, uwzględniające równowagę we wszystkich sferach, nie mogło zabraknąć także rozdziału o sposobach dbania o kondycję psychiczną, fizyczną raz wygląd - są to bowiem nieodłączne elementy, niejednokrotnie rzutujące na naszą pracę i możliwości rozwoju. Znajdziemy tu również przykładowy plan żywieniowy tak, abyśmy mogli cieszyć się energią cały dzień.
Mimo, iż większość czytelników refleksję powstałe podczas książki „Pracuj z głową” odłoży na półkę wraz z książką, to jednak gorąco namawiam do rozpoczęcia procesu zmian, choćby (na początek) drobnych. Kiedy już przekonamy się, że propozycje przedstawione przez Annę Sasin przynoszą wymierne korzyści, zainicjujemy nieustanny proces samodoskonalenia. I mimo, iż nikt nie może obiecać, że będzie łatwo, to jednak osiągnięta satysfakcja jest warta poczynionych wyrzeczeń.


Recenzja znajduje się również na stronach wortalu literackiego Granice.pl
Anna Sasin "Pracuj z głową! ", Sensus, 2012 r.