czwartek, 31 maja 2012

Atul Gawande "Potęga checklisty. Jak opanować chaos i zyskać swobodę w działaniu"

Dlaczego nie zawsze udaje nam się zrobić to, czego chcemy? Na to pytanie odpowiedzi szukali już w latach siedemdziesiątych XX wieku Samuel Gorovitz i Alasdair MacIntyre, a efektem ich analizy problemu był esej na temat natury omylności człowieka. Badacze tematu zauważyli, że jedną z możliwych przyczyn, jest tzw. „omylność konieczna”. Oznacza ona, że niektóre działania zwyczajnie wykraczają poza naszą zdolność do wywierania wpływu na rzeczywistość, nawet wówczas kiedy dysponujemy wsparciem technologicznym.
„Znaczna część świata i wszechświata nie tylko jest, lecz także pozostanie dla nas niezrozumiała, a więc wyjęta spod naszej kontroli”- pisze Atul Gawande, jeden ze stu najbardziej wpływowych ludzi świata według „Time’a”, autor książki „Potęga checklisty”. Podtytuł poradnika „Jak opanować chaos i zyskać swobodę w działaniu” powinien skusić każdego, kto do tej pory nie znał idei list kontrolnych bądź też nie był przekonany o ich skuteczności. Na przykładzie swoich doświadczeń Gawande pokazuje przebieg prac nad powstawaniem checklisty, trudności z ich testowaniem i wdrażaniem, a wreszcie…. spektakularny sukces, i to nie tylko w dziedzinie medycyny, ale i w budownictwie, przemyśle, lotnictwie oraz innych branżach.
Autor, bazując na artykule Gorovitza i MacIntyre`a, snuje rozważania na temat działań wybitnych jednostek, które mimo nadzwyczajnych umiejętności i kompetencji wykonawców zakończone były niepowodzeniem. Gawande dochodzi do wniosku, że w XXI wieku, w sytuacji, kiedy zgromadziliśmy wiedzę specjalistyczną te zasoby jednocześnie pomagają nam i stają się dla nas obciążeniem. Dlatego też konieczne jest wdrożenie nowej strategii przezwyciężania niepowodzeń, która byłaby oparta na doświadczeniu ludzi i wykorzystywała wiedzę w taki sposób, by zrekompensować wszelkie ich słabości. Mimo niezwykłej prostoty tego rozwiązania, znalazło ono uznanie nawet wśród wysokiej klasy specjalistów, którzy poruszają się w obszarze nowych technologii, czy też zmuszeni są do ciągłego doskonalenia. Wiecie już o jakiej strategii mowa? Oczywiście o listach kontrolnych.
Autor przybliża nam kulisy przetargu rządowego na samoloty - nową generację bombowców dalekiego zasięgu. Wśród prezentowanych modeli był m.in. prototyp bombowca firmy Boeing, który ostatecznie uznano za zbyt skomplikowany, by mógł być pilotowany przez jednego człowieka. Mimo negatywnej oceny armia zamówiła kilka maszyn firmy Boeing, a grupa pilotów oblatywaczy wpadła na wprost genialne rozwiązanie - stworzyli oni listę kontrolną dla pilotów. Lista ta złożona była z punktów obejmujących kolejne czynności, jakie należało wykonać podczas kołowania, startu, lotu i lądowanie, czyli wszystko to, czego do tej pory nie można było powierzyć pamięci jednej osoby. Dzięki tej liście boeingi znalazły swoje zastosowanie, co dało armii amerykańskiej decydującą przewagę w powietrzu podczas drugiej wojny światowej.
Mimo upływu lat zasady sporządzania list kontrolnych właściwie się nie zmieniły - charakteryzuje je precyzja, są krótkie, zwięzłe i łatwo je zastosować nawet w najtrudniejszych sytuacjach. Istotne jest by pamiętać, że ich zadaniem nie jest zastępowanie instrukcji obsługi, mają jedynie przypominać o wykonaniu najistotniejszych kroków, które (niekiedy z powodu rutyny) mogą zaniedbać nawet profesjonaliści.
Checklisty stanowią pewnego rodzaju zabezpieczenie przed zawodnością ludzkiej pamięci i podatnością na rozproszenie uwagi, a także przed uśpieniem czujności, co – jak udowadnia Gawande na przykładach swoich pacjentów - może mieć katastrofalne skutki. Listy kontrolne mają zatem za zadanie przypominać o drobnych, ale istotnych krokach, umożliwiają także weryfikację procedur oraz wprowadzają do działania dyscyplinę. Checklisty dyktują priorytety, przyczyniają się do efektywniejszej pracy, a co za tym idzie… lepszych wyników.
Mimo, iż „Potęga checklisty” Atula Gawande nie jest zwykłym poradnikiem (a może właśnie dlatego), to warto sięgnąć po tę pozycję nawet wtedy, kiedy do tej pory sceptycznie byliśmy nastawienie do wszelkich procedur czy list. Nowe rozwiązania często budzą nasze obawy, ale szerokie spectrum zastosowania checklisty, i możliwości jakie pokazuje nam autor, przekonują do wdrożenia tego rozwiązania zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Wówczas opanowanie chaosu i zyskanie swobody w działaniu jest gwarantowane!



Atul Gawande "Potęga checklisty. Jak opanować chaos i zyskać swobodę w działaniu", Wydawnictwo ZNAK, 2012 r.

Recenzja znajduje się także na stronach wortalu literackiego Granice.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz