niedziela, 27 października 2013

Richard Webster "Twórcza wizualizacja dla początkujących"

Tytuł: Twórcza wizualizacja dla początkujących
Autor: Richard Webster
Wydawnictwo: Illuminatio









Jezus powiedział do swoich uczniów: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. (Mt 7,7-11). Czemu zatem wciąż gonimy na czymś i nie możemy tego zdobyć? Czemu mimo ponawianych prób, wciąż przegrywamy? Czemu wymarzone życie, szczęście, majątek znajdują się daleko przed nami?
Żyjemy nieświadomi, że wszystko czego szukamy, znajduje się tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko o to poprosić, zobaczyć to oraz … wizualizować. O roli twórczej wizualizacji w osiąganiu celów zajmująco pisze Richard Webster, odkrywając przed nami świat pełen sukcesów i dobrobytu, nie tylko związanego z rzeczami materialnymi. Poradnik „Twórcza wizualizacja dla początkujących”, opublikowany przez wydawnictwo Illuminatio, to krok ku spełnieniu marzeń, ku lepszej jakości życia we wszystkich jego aspektach. Niezależnie od tego, czy problemem jest nieśmiałość, samotność, brak pracy bądź awansu, to twórcza wizualizacja pomoże w osiągnięciu wszystkich celów i realizacji nawet najbardziej śmiałych planów. Z tą książką już nigdy nie zawahamy się sięgnąć ku gwiazdom, nawet jeśli wszyscy dookoła sceptycznie będą reagowali na nasze zamierzenia.
Richard Webster przekonuje, że tak naprawdę możliwe jest osiągnięcie wszystkiego, czego tylko pragniemy. Odtąd nazwanie kogoś marzycielem już nigdy nie będzie miało pejoratywnego wydźwięku, bowiem marzyć to znaczy mieć. Wystarczy wyobrazić sobie, jak wyglądałoby nasze idealne życie, gdybyśmy mogli mieć wszystko, czego chcemy, robić to, co chcielibyśmy robić, przyjaźnić się z tymi ludźmi, z którymi chcemy się przyjaźnić. Proste? To właśnie jest wizualizacja, mająca moc przemieniania marzeń w rzeczywistość. Dlaczego zatem tak niewiele osób te marzenia spełnia? Dlatego, że wielu z nas pozwala, by umarły one przytłoczone krytyką otoczenia, sceptycyzmem, czy wątpliwościami z naszej strony. Tymczasem nasz umysł przyciąga wszystko to, o czym myślimy. Jeśli zatem sami nie wierzymy w swój sukces, to sabotujemy podświadomie wszystkie swoje działania.
Pomocą w zmianie myślenia, przerwanie błędnego koła myślenia życzeniowego niszczonego przez brak wiary, może być właśnie lektura książki Webstera. Autor nie tylko dokładnie wyjaśnia jak działa mechanizm twórczej wizualizacji, ale również zdradza reguły, które zmieniają marzenia w rzeczywistość. Teoria ta jest podparta praktyką – poradnik zawiera szereg ćwiczeń, których wykonanie nauczy nas podstaw relaksacji i wizualizacji, spostrzegania wyobrażeń oraz skupiania się na wyniku naszego pragnienia.
Webster nakłania nas do marzeń o rzeczach (pozornie) niemożliwych, przekonując: „Za pomocą wizualizacji możesz osiągać wszystko, czego pragniesz. To oczywiste, że powinieneś mierzyć jak najwyżej”. Podstawowym problemem, z którym się borykamy i który utrudnia nam realizację celu jest jednak to, że … tak naprawdę nie wiemy, czego chcemy. Autor i na to znajduje sposób, wyjaśniając, że brak klarownych pragnień jest tak naprawdę wynikową wielu lat oddziaływania negatywnych uwarunkowań. Proponuje zatem dwie metody, na dotarcie do sedna naszych marzeń i tak naprawdę, na poznanie siebie.
Aby dodatkowo wzmocnić siłę wizualizacji, możemy używać również afirmacji, czyli pozytywnych wyrażeń, które mają za zadanie zakotwiczyć daną idę w podświadomości. Webster dokładnie wyjaśnia działanie afirmacji podkreślając, że tworzą one energię, która zmienia ciało i umysł na poziomie komórek. Wyposażeni w taką wiedzę śmiało możemy używać wizualizacji do uporania się z problemami osobistymi, do samodoskonalenia, do wspinania się po szczeblach kariery. Zyskujemy również skuteczne narzędzie do tego, by zacząć osiągać wspaniałe wyniki w sporcie, zwalczyć choroby, a nawet … znaleźć miłość.
„Twórcza wizualizacja” Webstera to książka nie tylko dla osób, które interesują się duchowością, czy alternatywnymi sposobami osiągania celów, ale również dla wszystkich sceptycznie nastawionych do wizualizacji. Dzięki prostemu, zrozumiałemu dla wszystkich laików językowi oraz obrazowemu przedstawieniu zagadnień, licznym przykładom potwierdzającym prawdziwość stawianych hipotez, być może zmienią oni zdanie i zaczną twórczo wizualizować cele. Pomocą służą proponowane ćwiczenia, które wprowadzają słowa autora w czyn i zmuszają nas do aktywności. Prawda jest bowiem taka, że sama lektura, choć pasjonująca, niewiele w naszym życiu zmieni. Konieczne jest działanie z naszej strony i pobudzanie wyobraźni, „programowanie” siebie na sukces. Spełnienia marzeń zatem życzę wierząc, że tak właśnie się stanie!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz